- Po godz. 14.20 otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańca Nowej Wsi Wielkiej - mówi asp. Jacek Rosiński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Na miejsce natychmiast wysłaliśmy cztery zastępy strażaków. Paliło się około 400 metrów kw. poszycia leśnego między Nową Wsią Wielką a Tarkowem Dolnym.
Na szczęście, dzięki szybkiemu zgłoszeniu i interwencji strażaków, pożar nie rozprzestrzenił się.
- Pomogła też pogoda, bo nie było silnego wiatru - zaznacza asp. Jacek Rosiński.
Ktoś podpalił trzciny w Inowrocławiu
Strażacy gasili również pożar na ulicy Jacewskiej w Inowrocławiu. Tam - na terenie 1,5 ha - paliły się trzciny. Do zdarzenia zadysponowano 13 zastępów JOP oraz samolot gaśniczy "Dromader". O akcji gaśniczej poinformowało KW PSP w Toruniu o godz. 14.27.
To kolejne interwencje strażaków. Do pożarów dochodzi wskutek celowych podpaleń, nierzadko związanych z wypalaniem traw na nieużytkach i gruntach rolnych. Za to wkrótce kary mają być dużo surowsze.
Będą zmiany w prawie
Ministerstwo środowiska podjęło prace nad zmianami w prawie, które mają zaostrzyć kary za wypalanie traw. Resort zajął się tematem po serii pożarów, wywołanych wskutek, m.in. podkładania ognia na nieużytkach. O sprawie poinformował szef tego resortu Michał Woś, odnosząc się do pozaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, który objął ok. 5,5 tys. ha, a jego gaszenie trwało tydzień. Woś przypomniał, że wypalanie traw i łąk to działanie nielegalne, przypomniał, że przy odpowiedzialności w oparciu o Kodeks wykroczeń np. grzywna może wynieść maksymalnie 5 tys. zł, ale ministerstwo planuje, by ta kara była surowsza i wynosiła 30 tys. zł. - Chcemy zaproponować, żeby to było 30 tys. zł (…), a sprawca – jeśli zostanie złapany – nie będzie tylko obciążony tymi kosztami, ale także będzie na niego nałożony – i to mamy w projekcie przygotowanym przez ministerstwo środowiska we współpracy z resortem sprawiedliwości – obowiązek naprawienia szkody” - mówił minister Michał Woś.
Co grozi obecnie za wypalanie traw?
Przypomnijmy, że za naruszenie przepisów przeciwpożarowych grożą surowe sankcje: Art. 82, § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971r. kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 2018 r., poz.618, z późn. zm.) – kara aresztu, grzywny lub nagany, której wysokość w myśl art. 24, § 1 kw może wynosić od 20 do 5000 zł. Jeśli podpalaczem okaże się rolnik, który wypalał zieleń na gruntach rolnych, dodatkowo grozi mu częściowe zmniejszenie lub całkowite cofnięcie rządowych dopłat.
