Informacja o wysłanym do premiera liście pojawiła się we wtorek, 1 września, po południu na stronie internetowej Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Zgodnie z decyzją Rządu w połowie marca lotnisko musiało wstrzymać ruch lotniczy. Efektem zakazu wykonywania statutowej działalności było pozbawienie spółki wpływów – pisze w liście do premiera Mateusza Morawieckiego, prezydent Rafał Bruski. Prezydent zauważa, że bez zapowiadanego przez rząd wsparcia portów lotniczych bydgoskie lotnisko utraci płynność finansową.
Port Lotniczy Bydgoszcz jest jedynym portem lotniczym w województwie kujawsko-pomorskim. Ciągłość działania spółki jest istotna nie tylko dla rozwoju miasta, ale i całego regionu. Lotnisko obejmuje swoim zakresem oddziaływania ok. 2 mln osób
- W związku ze złożonymi obietnicami wsparcia portów lotniczych, zwracam się z prośbą o osobiste zaangażowanie i przyspieszenie działań. Mimo zapowiedzianych już w maju br. działań, m.in. na konferencji prasowej przedstawicieli Rządu, do dziś nie zostało uruchomione bezpośrednie wsparcie – pisze prezydent Rafał Bruski - Zgodnie z zapowiedziami zarządu portu lotniczego oraz obowiązującym prawem brak pomocy i wypłacalności może skutkować złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości.
Poniżej pełna treść listu.

Bydgoszcz na lotniczych zdjęciach. Odszukasz swój dom?
Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 2 odcinek 27
