Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dragacz gra dalej, Świecie za burtą

Tomasz Keller
Dragacz był klasą dla siebie i awansował dalej bez straty seta. Świecianie mając już dwie piłki meczowe z Szubinem, nie potrafili rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść i odpadli.

Dragacz był klasą dla siebie i awansował dalej bez straty seta. Świecianie mając już dwie piłki meczowe z Szubinem, nie potrafili rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść i odpadli.

Wczoraj w Gimnazjum nr 3 w Świeciu rozegrano drugą rundę eliminacji w siatkówce mężczyzn do Igrzysk Olimpijskich Sportowców Wiejskich „Pekin 2008 - Jabłonowo Pomorskie”. Przy siatce stanęły trzy drużyny, w tym dwie z powiatu świeckiego oraz goście z Szubina. W pierwszym spotkaniu Dragacz podejmował Szubin. Pierwszy set należał zdecydowanie do Dragacza. Siatkarze z Szubina popełniali mnóstwo błędów, dotykając siatki, a nawet źle ustawiając się w polu gry. Dragacz wygrał tego seta 25:16. Na początku drugiej partii walka była nieco bardziej wyrównana, ale końcówka znów należała do Dragacza, który wygrał 25:19 i cały mecz 2:0. W drugim spotkaniu naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny z powiatu świeckiego. Początek znów należał zdecydowanie do Dragacza, który w pewnym momencie prowadził nawet siedmioma punktami (17:10). Świecianie wzięli się jednak do odrabiania strat i zniwelowali różnicę do dwóch punktów. W końcówce seta więcej zimnej krwi wykazali jednak siatkarze z Dragacza i wygrali tę partię 25:22. Drugi set miał niesamowicie wyrównany przebieg i praktycznie do końca toczyła się walka punkt za punkt. W końcówce Świecie prowadziło 22:20, ale gospodarze znów nie wytrzymali presji, a Dragacz skończył seta dwoma efektownymi asami serwisowymi, ponownie wygrywając 25:22.

<!** reklama left>- Jestem zadowolony z postawy chłopaków. Cały zespół składa się z bardzo uzdolnionej młodzieży, która pokazała dzisiaj, że potrafi grać. Dragacz ma siatkarskie tradycje, które chcemy podtrzymywać, awansując na Olimpiadę w Jabłonowie, gdzie pragniemy powalczyć o medale - powiedział po zawodach Tadeusz Ponikowski, trener drużyny z Dragacza i zarazem prezes Gminnego Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych w Dragaczu.

W takim wypadku o drugie, również premiowane awansem miejsce, gospodarze mieli zagrać z Szubinem. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem świecian 25:22. W drugim Szubin rozgromił gospodarzy 25:13. Losy awansu miały się zatem rozstrzygnąć w tie-breaku. Ten był niesamowicie dramatyczny. Zmiana stron nastąpiła przy prowadzeniu Świecia 9:6. Szubin od razu jednak odrobił stratę i do końca drużyny grały już punkt za punkt. Świecie nie wykorzystało dwóch piłek meczowych, potem jedną zmarnował Szubin. Siatkarze obydwu zespołów z poświęceniem rzucali się na parkiet o każdą piłkę. Ostatecznie ku rozpaczy gospodarzy, decydujący set zakończył się zwycięstwem Szubina 18:16 i to ten zespół awansuje do dalszej rundy eliminacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!