Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donald Tusk w Bydgoszczy. Mówił o funduszach unijnych i spotkał się z działaczami PO [zdjęcia]

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Donald Tusk odwiedził w sobotę Bydgoszcz. Podczas konferencji prasowej razem z prezydentem Bydgoszczy spotkał się z dziennikarzami.
Donald Tusk odwiedził w sobotę Bydgoszcz. Podczas konferencji prasowej razem z prezydentem Bydgoszczy spotkał się z dziennikarzami. Tomasz Czachorowski
Donald Tusk odwiedził w sobotę Bydgoszcz. Podczas konferencji prasowej razem z prezydentem Bydgoszczy spotkał się z dziennikarzami. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej mówił o podwyżkach cen energii i funduszach europejskich dla Polski i kujawsko-pomorskiego.

Odkrywamy Bydgoszcz, odcinek 1

od 16 lat

- Jestem w Bydgoszczy nieprzypadkowo, spotkałem się z gospodarzami miasta i województwa kujawsko-pomorskiego - mówił na sobotnim spotkaniu na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej i szef Europejskiej Partii Ludowej. Towarzyszyli mu posłowie, senatorowie oraz władze regionu i miast, w których rządzi PO.

To Cię może też zainteresować

- Przypadek chciał, że dziś w Polsce gości szefowa KE Ursula von der Leyen. Także w naszym gronie są osoby, które pomagały mi w pracy na rzecz odblokowania pieniędzy dla Polski. Wiele wskazywało na to, że obecność szefowej KE będzie się z tym wiązała i że Polska wreszcie doczeka tych miliardów, już nie na papierze, ale w konkretnej gotówce. Mówimy o 700 miliardach, które miały trafić do Polski w ramach Funduszu Odbudowy - wskazał Donald Tusk. - Dziś mamy powody do dramatycznego, smutnego nastroju - zmarnowano kolejny czas, podczas gdy w większości państw europejskich te pieniądze już pracują. Mamy w Polsce jedną z najwyższych inflacji, drożyzna staje się trudna do zniesienia, sytuacja za wschodnią granicą pokazują w jakim obszarze ryzyka jesteśmy i jak bardzo potrzebujemy pieniędzy i integracji z Europą. To są pieniądze Polek i Polaków, a nie pieniądze PiS. A przez upór panów Kaczyńskiego, Ziobry czy Morawieckiego my oglądamy te pieniądze w telewizji.

Miliard więcej bo region słabo się rozwija

- Dziś w rozmowie z samorządowcami z kujawsko-pomorskiego wyszło, że ten finansowy dramat ma konkretne wymiary, niedawna decyzja jednego z ministrów pisowskich, by ot tak, zabrać miliard złotych województwu kujawsko-pomorskiemu i przesunąć gdzie indziej według jakiegoś "widzimisię" jest tego przykładem - dodał Donald Tusk.

Donald Tusk nawiązał do skargi, jaką kilka miesięcy temu do KE złożył samorząd wojewódzki w sprawie podziału środków na RPO przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Przypomnijmy, zdaniem marszałka regionu przyjęto niepoprawną, niewłaściwą metodologię podziału środków, sprzeczną z zasadami polityki spójności, bo faworyzującą silne województwa kosztem słabiej rozwiniętych. Chodzi o sposób rozdysponowania rezerwy programowej, czyli co czwartej złotówki, którą rząd przeznacza na 16 programów regionalnych. Urząd Marszałkowski uważał, że rezerwa ta powinna zostać podzielona według algorytmu opartego m.in. o liczbę ludności, wartość PKB i poziom bezrobocia. Zdaniem władz województwa powinniśmy otrzymać co najmniej 2 miliardy euro, tymczasem w myśl rządowej propozycji budżet naszego programu regionalnego nowej perspektywy miałby się zamknąć kwotą 1 753 mln euro.

Kto zapałci za Turów? Fundusze dla kujawsko-pomorskiego nie są zagrożone

Pojawił się też w wypowiedziach Donalda Tuska wątek bydgoski.

- Prezydent Bruski mówił o konsekwencjach Polskiego Ładu i podwyżek cen energii dla miasta Bydgoszczy, wskazał że to 250-300 milionów złotych straty rocznie tylko jeśli chodzi o Bydgoszcz - w związku z cenami energii i decyzjami podatkowymi w Polskim Ładzie - podkreślił przewodniczący PO (przypomnijmy, Bydgoszcz w stosunku do roku 2021 płaci za prąd o ok. 16 mln zł więcej mimo, że zakupów dokonywano w ramach grupy zakupowej, dzięki czemu udało się wynegocjować mniejsze podwyżki energii) . - Dodatkowo w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że kujawsko-pomorskie może stracić pieniądze europejskie z tytułu kar nakładanych na rząd PiS (chodzi o kary nałożone przez TSUE w związku z działaniami kopalni Turów - red.). Te pieniądze odpłyną, chyba że zostaną wypłacone z budżetu państwa, tak jak obiecano, czyli z pieniędzy polskich podatników. Czyli to co Europa mogła zapłacić, zapłacimy z pieniędzy polskich podatników. To ostatnia rzecz, której nam potrzeba, by przez głupie decyzje drenowano kieszenie Polaków.

Minister Lukasz Schreiber w środę zapewnił, że wszystkie środki trafią do województwa kujawsko-pomorskiego. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:

W trakcie pobytu Donalda Tuska nie zaplanowano spotkania z mieszkańcami. Ci, którzy byli na Wyspie Młyńskiej i przysłuchiwali się wystąpieniu, mogli zrobić sobie z przewodniczącym pamiątkowe zdjęcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo