Podczas oficjalnego przyjęcia wydanego w środę na cześć polskiej pary prezydenckiej amerykański prezydent Donald Trump wyróżnił i podziękował ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher. To jej przypisał znaczącą rolę w zacieśnieniu relacji amerykańsko-polskich.
- Sojusz pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Polską jest silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Podziękowania dla amerykańskiej ambasador w Polsce, mojej wieloletniej przyjaciółki Georgette Mosbacher - stwierdził podczas swojej przemowy Donald Trump.
Wówczas rozległy się okrzyki aplauzu, a prezydent Trump zaczął rozglądać się po sali, by ujrzeć ambasador Mosbacher.
- Gdzie jest Georgette? - pytał Donald Trump, nie mogąc dostrzec ambasador w tłumie gości. Kiedy pani ambasador dała znak od stolika, powiedział: - "Cześć Georgette!" I dodał z uśmiechem: - Niezbyt dobrą masz lokalizację, Georgette. Jestem zaskoczony. To do ciebie niepodobne.
Słowa te wywołały burzę oklasków i śmiechu. - Ale ona wykonuje fantastyczną robotę - dodał już na poważnie prezydent USA.
Georgette Mosbacher funkcję ambasadora USA w Polsce objęła we wrześniu ubiegłego roku. Zapowiedziała, że jej priorytetami będzie zacieśnienie wymiany gospodarczej między obu krajami, działanie na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa, także energetycznego, zniesienie wiz do USA dla Polaków. W wywiadzie dla Agencji informacyjnej Polska Press ambasador Mosbacher powiedziała, że jej ambicją jest zniesienie wiz albo już we wrześniu bieżącego roku, a najpóźniej w 2020 roku.
Dodała też, że mogła sama wybrać placówkę zagraniczną, na którą pojedzie jako ambasador i wybrała Polskę.
Agencja Informacyjna Polska Press
