Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Krakowa z Bydgoszczy już nie polecimy

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wczorajszy lot z Bydgoszczy do Krakowa liniami OLT Express opóźnił się o dwie godziny. 11 sierpnia z siatki połączeń bydgoskiego Portu Lotniczego linia Bydgoszcz-Kraków w ogóle zniknie.

Wczorajszy lot z Bydgoszczy do Krakowa liniami OLT Express opóźnił się o dwie godziny. 11 sierpnia z siatki połączeń bydgoskiego Portu Lotniczego linia Bydgoszcz-Kraków w ogóle zniknie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 193519" sub="Problemy linii OLT Express wzięły się z kłopotów firmy Amber Gold, właściciela OLT
Fot.: Nadesłana">

Wczoraj szefowie linii OLT Express oficjalnie poinformowali o kłopotach finansowych firmy i związanych z nimi zmianami w siatce krajowych połączeń lotniczych, m.in. likwidacji lotów z Bydgoszczy do Krakowa i z powrotem.

- Linia cieszyła się dużym, około 70-procentowym obłożeniem - mówi „Expressowi” Joanna Sowińska, rzeczniczka bydgoskiego Portu Lotniczego. - Jej likwidacją jest decyzja przewoźnika, nie mamy na nią żadnego wpływu. Szkoda, bo połączenie zostało bardzo dobrze przyjęte. Mogę tylko powiedzieć, że dołożymy wszelkich starań, żeby tę linię przywrócić.

<!** reklama>Problemy linii wzięły się z kłopotów firmy Amber Gold, właściciela OLT. Kilka dni temu dwa banki - BZ WBK oraz Volkswagen Bank - wypowiedziały AG umowy ze skutkiem natychmiastowym. Jarosław Frankowski, dyrektor zarządzający OLT Express, przyznał wczoraj, że linie także dostały takie wypowiedzenia. Banki zablokowały karty płatnicze.

- Zgodziliśmy się wpłacić 17 mln zł depozytu do tych banków na wypadek bankructwa, ale zażądano od nas dostarczenia w ciągu 7 dni gwarancji bankowych pochodzących z polskich banków. Żaden polski bank nie chciał ich wystawić - mówił J. Frankowski. Jak stwierdził, na decyzji banków mogło zaważyć postępowanie Komisji Nadzoru Bankowego, która wpisała Amber Gold na listę ostrzeżeń publicznych, oceniając, że namawianie do inwestowania w złoto przy proponowaniu niemożliwych do osiągnięcia zysków jest w przypadku Amber Gold prowadzeniem działalności bankowej bez licencji. A to jest karalne.

W odpowiedzi na posunięcie KNF, Amber Gold pozwał komisję do sądu, domagając się wskazania podstaw prawnych, które pozwoliły KNF umieścić spółkę na liście ostrzeżeń publicznych. KNF zdążyła ostrzec banki, że kredytowanie spółki z z listy ostrzeżeń publicznych może mieć wpływ na ich „ryzyko reputacyjne”.

Amber Gold do tej pory zainwestował w OLT 63 mln dolarów, ale dalej nie może tego robić. Dlatego pierwszym posunięciem oszczędnościowym przewoźnika jest rezygnacja z użytkowania droższych w eksploatacji turbośmigłowych samolotów ATR 72 i ATR 42. Jak wyliczył Frankowski, przewiezienie jednego pasażera ATR-em kosztuje 150 dolarów, czyli nieco ponad 500 złotych, a odrzutowym airbusem zaledwie 60 dol., czyli ok. 200 zł. OLT miało na własność tylko trzy samoloty ATR, reszta była w leasingu. Sprzedaż ATR-ów ma przynieść 8 mln zł.

To właśnie ATR-y obsługiwały krajowe połączenia. Skutek jest taki, że od 11 sierpnia br. z siatki połączeń oprócz linii Bydgoszcz - Kraków zniknie jeszcze trzynaście innych, m.in. Wrocław-Gdańsk, Wrocław-Łodź, Gdańsk-Katowice, Gdańsk-Poznań, Gdańsk-Łodź, Kraków-Poznań, Katowice-Poznań, Gdańsk-Szczecin. Utrzymane zostaną najważniejsze połączenia między Warszawą a Gdańskiem, Szczecinem, Krakowem, Łodzią, Katowicami i Rzeszowem. Będą tam latać odrzutowe Airbusy.

Na pewno OLT nie utrzyma niskich cen biletów, które wywołały tyle zamieszania na polskim rynku komunikacyjnym. Dotąd dziennie za 99 zł mogło polecieć ok. 50 procent pasażerów. - Teraz takich biletów będziemy oferować od 30 do 35 procent - stwierdził Jarosław Frankowski. - Lukę wypełnimy biletami za 149 zł i 199 zł.

W czerwcu przychody OLT Express wyniosły 21 mln zł, nie licząc czarterów. W tym miesiącu linie przewiozły 140 tys. pasażerów - o prawie dwie trzecie więcej niż w kwietniu. Miesięcznie liniom będzie brakować 600 tys. euro, ale OLT ma nadzieję zarobić te pieniądze dodatkowo.Jarosław Frankowski przyznał, że linie rozmawiają z dwoma inwestorami branżowymi na temat sprzedaży udziałów. Jednym z nich ma być potentat ze światowej piątki inwestorów, dysponujących 1600 samolotami na całym świecie.

Przypomnijmy, że nie zakończył się spór miedzy OLT a Urzędem Lotnictwa Cywilnego, który twierdzi, że przewoźnik nie dostarczył na czas pełnego sprawozdania finansowego za miniony rok. ULC dał liniom czas na to do końca lipca. Tymczasem wczoraj dyrektor OLT stwierdził, że takie sprawozdanie linie złożyły jeszcze w czerwcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera