https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do autobusu tylko przednimi drzwiami

Sławomir Bobbe
ZDMiKP nie wyklucza, że na niektórych liniach pilotażowo wprowadzi nowy system kontroli ważności biletów.

ZDMiKP nie wyklucza, że na niektórych liniach pilotażowo wprowadzi nowy system kontroli ważności biletów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 175184" >

Zasada jest prosta - pasażerowie wchodzą tylko przednimi drzwiami, a kierowca sprawdza ważność biletów, eliminując przy okazji osoby pijane i agresywne.

Plusy takiego rozwiązania nasuwają się same - w autobusach jest bezpieczniej, rosną wpływy ze sprzedaży biletów.

- Podobny pomysł wprowadzono w Częstochowie. Tamtejsi radni chcieli uszczelnienia systemu kontroli biletów - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Ale skończyło się klęską (wpływy z biletów spadły), a pasażerowie narzekali na to, że czas podróży znacznie się wydłużył. Dlatego, jeśli zdecydujemy się na taki pomysł w Bydgoszczy, zostanie wprowadzony na mniej uczęszczanych liniach.

To właśnie sprzeciwu pasażerów najbardziej obawiają się przewoźnicy. W każdym mieście, w którym wprowadzono nowe rozwiązanie, klienci komunikacji miejskiej narzekali. Pomysł torpedowali też kierowcy, którzy za dodatkową pracę życzyli sobie dodatkowej płacy.

Dlatego są przedsiębiorstwa, które są skłonne płacić kierowcom ekstra, by tylko kontrolowali bilety. Tak jest na przykład w Komunikacyjnym Związku Komunalnym Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego w Katowicach. Tylko w zeszłym roku wydano na to 3 miliony złotych.

<!** reklama>

W Toruniu z kolei funkcjonuje system pośredni. Na początkowych przystankach kierowcy wpuszczają tylko przednimi drzwiami, tam pasażerowie mają więcej czasu, by zasiąść w pojeździe. Na innych, wsiadać można wszystkimi drzwiami. - To bez sensu, kierowcy pokazuje się bilet, ale przecież nie sprawdza on, czy się go później skasuje. Gapowicz jak chce, wsiądzie na drugim przystanku i tyle - mówi pani Ala z Torunia.

W Bydgoszczy w ten sposób jeździły pojazdy linii 301 obsługiwanej przez PKS. I pasażerowie ją chwalili. Kierowcy, wraz z kontrolerami, jeździli także pojazdami linii nocnych w Bydgoszczy. Pomysł zarzucono, gdyż skończyło się dofinansowanie do kontrolerskich etatów.

- Warto zwrócić uwagę, że w miastach takich jak Londyn, gdzie jazda miejskimi autobusami odbywa się w ten sposób, inne są też nawyki pasażerów. Pozostaje też kwestia, co miałby robić kierowca, gdy ktoś wsiadałby tylnym wejściem. Zatrzymać pojazd? A jak miałby złapać gapowicza? Formalnie może go ująć, ale co z resztą pasażerów? - zastanawia się Krzysztof Kosiedowski.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Do autobusu tylko przednimi drzwiami
A
Ania
Mieszkam w Niemczech i tu tak samo jest. Wchodzi sie do Autobusu przednimi drzwiami w reku trzeba miec juz przygotowany bilet i kierowcy go pokazac jezeli sie go nie ma to u kierowcy mozna go zakupic, bez biletu nikt moze jechac autobusem. Osoby na wozkach inwalidzkich , osoby chodzace o chodzikach lub z duzymi bagazami wchodza srodkowymi drzwiami ktore po wejsciu musza podjesc do kierowcy i pokazac bilet inaczej kierowca nie odjedzie . I tak eliminuje sie jazde na gape, pijane osoby nie sa wpuszczane do autobusu .
J
Jahoo
Chodzi o reagowanie i poinformowanie Policji. Tym 60-65 letnim wytatuowanym dziadkom-kierowcom z wadą wzroku i słuchu byłoby ciężko bawić się w bodyguarda... Z drugiej strony, może w KAŻDYM autobusie powinna jeździć ochrona...
j
ja
wydaja mi się, że pomysł bardzo fajny, tylko trzeba przemyśleć i logistycznie przewidzieć wszystkie sytuacje. Jeśli zrobione będzie to z rozmachem to super.
b
bydziek
za granic (Anglia, Niemcy) ten system działa...a ludzi na pewno nie jest mnie (Londyn, Berlin) ale jak to polacy - już jest narzekanie, choć dopiero się o tym mówi...
Dziwi mnie to, bo kierowca jednocześnie sprawdzałby bilety, nie byłoby gapowiczów (czyli kasa wydana na kontrole mogłaby iść na odnowienie taboru np. tramwaje niskopodłogowe - dla wózków) a co za tym - wszyscy, którzy kupują bilety nie czuli by się 'frajerami' (bo każdy gapowicz okrada płacących).
Kwestia dostosowania się - przed wejściem trzeba mieć bilet pod ręka (przy dzisiejszych dotykowych wystarczyłoby przyłożyć do czytnika przy kierowcy, krótki sygnał że bilet aktualny i wchodzimy dalej) albo jednorazowy kasować lub ewentualnie kupić u kierowcy....

Ale po co coś zmieniać jak jakoś działa... Pytanie ILE kosztuje rocznie kontrolowanie biletów w Bydgoszczy? A może złapani gapowicze nie tylko pokrywają te koszty kontroli biletów, ale jeszcze jest to dodatkowy wpływ pieniędzy ;)
a
andreas
I bilety od 17 lat nie są MZK tylko ZDMIKP!!!
f
forumbydgoszczy.pl
Za granicą to standard, a wcale nie jeździ mniej ludzi niż u nas.
Na początek proponuję linie: 63, 66, 73, 76, 77, 78, 81
Myślę, że w fazie wdrażania powinien bilety sprawdzać konduktor najlepiej z nieumundurowanym strażnikiem miejskim.
m
martyna
w szwajcarii jest tak że kierowca ma drzwi przednie otwarte i sprawdza bilety,ale tam system kupowania biletów jest inny są automaty biletowe na przystankach gdzie kupujący ma wybity czas 1 godziny do zrealizowania tego biletu więc nie ma opcji że ktoś jedzie na gapę.
J
JK
Pomysł rewelacja. Myśle że z czasem by sie ta metoda przyjeła. Widziałem w Londynie jak dwóch chłopakow weszło do autobusu środkowymi drzwiami, kierowca tak długo czekał na przystanku aż oni sami wyjdą. Najpierw grzecznie przez mikrofon poprosił o ich wyjscie a gdy to nie pomogło skontaktował sie z centralą o przysłanie slużb mundurowych. Ci jednak nie zdążyli przyjechac bo zdenerwowani pasażerowie sami ich wyprosili
d
dakota
...a co to, kierowca to Bodyguard? Od porządku jest policja, kierowcy są od prowadzenia pojazdu.
b
bebo
A co z niepełnosprawnymi? Jeżeli będzie wsiadanie tylko przodem, to jak ma sobie poradzić niepełnosprawny z tłumem napierających na wejście? Odepchnąć, żeby zająć miejsce siedzące? Bo w środku, nikt już nie ustąpi miejsca nawet niepełnosprawnemu, wspartemu na lasce. Większość pojazdów nie ma oznakowanych miejsc dla niepełnosprawnych, a jeżeli nawet gdzieś one są, to nie sposób przepchnąć się do nich.
F
FoxBydg
Wsiada sie 1 drzwiami jak kierowca zobaczy ze ze ktos wsiadl innymi to stoi z otwartymi tak dlugo az gosc wyjdzie lub pasazerowie go sami wywala. Ale u nas to nie przejdzie bo spoleczenstwo nie wychowane burzyłoby do kierowcy
J
Jahoo
No ok, ale o ile wydłuży się czas trasy takiego autobusu, poza tym nie wierzę, że kierowca będzie eliminował pijaków i agresorów, skoro nawet przez radio nie wezwie pomocy jak w autobusie dresy tłuką lub okradają pasażerów
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski