Do wyłonienia zwyciężczyni pierwszej rundy potrzebne były trzy sety. Panie spędziły na korcie niemal trzy godziny, ostatecznie długi mecz na swoją korzyść rozstrzygnęła Polka.
Trzy piłki meczowe Magdaleny Fręch w drugim secie
Serwis w rozegranym w nocy polskiego czasu spotkaniu nie był atutem żadnej z zawodniczek. Łącznie w całym meczu doszło aż do dwunastu przełamań. Najważniejsze i najbardziej dotkliwe w skutkach dla Polki miało miejsce w dwunastym gemie drugiego seta. Fręch triumfowała w pierwszej partii 6:4, w drugiej prowadziła 6:5 i wprowadzała piłkę do gry. Przy własnym podaniu miała aż trzy okazje na zakończenie spotkania, Amerykanka wybroniła jednak piłki meczowe, po najdłuższym gemie całego meczu (osiemnaście wymian) doprowadziła do wyrównania, by w tie-breaku przechylić szalę zwycięstwa w tym secie na swoją korzyść.
Na szczęście trzecia rakieta polskiego tenisa wyciągnęła odpowiednie wnioski i w trzeciej odsłonie spotkania na podobną wpadkę sobie nie pozwoliła. Co prawda na jej początku obydwie zawodniczki wygrały gemy przy serwisie rywalek, gdy jednak Magda po raz drugi, przy stanie 4:3, uzyskała przewagę przełamania, nie wypuściła szansy z rąk i w kolejnym gemie zapewniła sobie zwycięstwo.
Pierwsze zwycięstwo Fręch nad Vickery w karierze
Dla niemal 25-letniej polskiej tenisistki było to pierwsze w karierze zwycięstwo nad Vickery, z którą mierzyła się wcześniej dwukrotnie: w kwalifikacjach do turnieju w Auckland przed pięcioma laty uległa Amerykance w dwóch setach, z kolei w kwietniu ubiegłego roku w Charlottesville (turniej ITF) Fręch przegrała po trwającej ponad 2,5 godziny rywalizacji w trzech setach.
W meczu o ćwierćfinał przeciwniczką Polki będzie zwyciężczyni pojedynku pomiędzy rozstawioną z numerem cztery Czeszką Kateriną Siniakovą (49 miejsce w rankingu WTA), a Amerykanką Alycią Parks (120 lokata), która w październikowym turnieju w Ostrawie sensacyjnie pokonała Karolinę Pliskovą i Marię Sakkari. Spotkanie, które wyłoni rywalkę Polki, rozpocznie się we wtorek o godzinie 19.00
Turniej WTA 125 w Tampico - I runda
Magdalena Fręch - Sachia Vickery (USA) 6:4, 6:7, 6:3
