https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dla Jędrzejewskiego było za ślisko

Krzysztof Wypijewski, Jarosław Pabijan
Mistrzem Torunia został jednak Adrian Miedziński, który zajął wprawdzie trzecie miejsce, ale był najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem z tego miasta.

Mistrzem Torunia został jednak Adrian Miedziński, który zajął wprawdzie trzecie miejsce, ale był najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem z tego miasta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 109683" sub="Sławomir Drabik obchodził w dniu zawodów 43. urodziny. Zwycięstwo
w lodowej gali było więc idealnym prezentem Fot. Jarosław Pabijan">Dla „Miedziaka” to już trzeci z rzędu tytuł. W piątkowy wieczór o miano najlepszego w swoim mieście musiał walczyć w wyścigu dodatkowym. Żużlowiec Unibaksu wyprzedził w nim trenera Startu Gniezno Mirosława Kowalika (w serii zasadniczej obaj uzbierali po 12 oczek).

Najlepiej z jazdą po śliskiej nawierzchni radzili sobie Sławomir Drabik (Włókniarz) i Mateusz Kowalczyk (KSM Krosno). Po dwudziestu wyścigach mieli po 14 punktów i o zwycięstwie decydował baraż, w którym lepszy okazał się 43-letni częstochowianin.

W zawodach wystartował Marcin Jędrzejewski. Jedyny polonista w stawce miał kłopoty z płynną jazdą po lodowej tafli. Ostatecznie uzbierał 2 oczka i sklasyfikowany został na przedostatnim, 14. miejscu.

<!** reklama>- Niestety, nie wypadło to najlepiej, ale nie miałem szans, by przygotować się do tego występu. Nawet na trening, który był w czwartek nie przyjechałem, bo byłem na obozie w Wałczu - tłumaczył „Expressowi” popularny „Siopek”. - Nie jeździłem na lodzie od ubiegłorocznego turnieju w Toruniu. Widać doświadczenie kolegów, którzy częściej startują na śliskiej nawierzchni. Poza tym, przed pierwszym biegiem, omijając asystenta startu, uderzyłem w bandę i pokrzywiłem koło. Jednak liczy się występ i fajna zabawa. Istotny jest też szczytny cel, na który przekazany zostanie dochód z imprezy.

<!** Image 3 align=right alt="Image 109683" sub="Na Tor-Torze nie brakowało ostrych spięć, na szczęście nikomu nic się nie stało. Na zdjęciu, od lewej: Marcin Jędrzejewski, Kamil Pulczyński i Robert Pruss Fot. Jarosław Pabijan">Przypomnijmy, że zebrane pieniądze zasiliły konta fundacji „Światło” i hospicjum „Nadzieja”.

Wyniki VI mistrzostw Torunia: 1. Drabik (Włókniarz Częstochowa) 14+3 (3,2,3,3,3), 2. Mateusz Kowalczyk (KSM Krosno) 14+2 (2,3,3,3,3), 3. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) 12+3 (1,3,3,3,2), 4. Mirosław Kowalik 12+u (3,2,2,2,3), 5. Karol Ząbik (KM Ostrów) 11 (3,2,1,2,3), 6. Adam Skórnicki (Lotos Gdańsk) 11 (2,3,2,2,2), 7. Tomasz Bajerski (Unibax Toruń) 10 (2,1,3,3,1), 8. Mirosław Bożejewicz 7 (3,0,1,1,2), 9. Mariusz Puszakowski (Start Gniezno) 7 (2,1,2,1,1), 10. Mateusz Lampkowski (Unibax Toruń) 6 (1,1,0,2,2), 11. Kamil Pulczyński (Unibax Toruń) 5 (0,3,1,1,0), 12. Jacek Krzyżaniak 5 (1,u,2,1,1), 13. Emil Pulczyński (Unibax Toruń) 4 (1,1,1,0,1), 14. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz) 2 (w,2,0,0,0), 15. Robert Pruss 0 (0,u,0,0,0).

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski