W żnińskim ratuszu odbyła się wspaniała uroczystość, podczas której burmistrz Leszek Jakubowski życzył jubilatom zdrowia, szczęścia i miłości.
<!** Image 2 align=right alt="Image 120534" sub="Państwo Stanisława i Władysław Wilkowie przy lampce szampana wspominali minione lata. Nie zabrakło też życzeń od burmistrza Żnina Fot. Maria Warda">Stanisława i Władysław Wilkowie stanęli na ślubnym kobiercu 60 lat temu, w miejscowości Jagnot w województwie krakowskim. Ukochaną miejscowość opuścili na rzecz Słabomierza, gmina Żnin. Przyjechali tu, jak wiele rodzin z gór, za chlebem. - Brat miał w Słabomierzu gospodarstwo, ale z niego zrezygnował i przekazał nam - mówi pan Władysław. - Pracowaliśmy ciężko, ale była w nas miłość i wiara w lepsze życie.
Jubilaci wychowali pięcioro dzieci, doczekali 8 wnuczek, 6 wnuków i 4 prawnucząt. - Rodzice nauczyli mnie pracy i szacunku dla drugiego człowieka - mówi Zofia Okrutnik, córka jubilatów. - Te wartości przekazuję teraz swoim dzieciom. Uważam, że to jest bezcenne dobro, którego nie kupi się za żadne pieniądze.
<!** reklama>Teresa Dytman, kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego obdarowała jubilatów kwiatami. Otrzymali także prezenty. Stanisław i Władysław Wilkowie wpisali się również do księgi pamiątkowej.(mw)
