Derby Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz - Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń [zdjęcia, relacja]

Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz - Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń 75:72
Kwarty: 14:25, 22:16, 25:16, 14:15
Basket: Zmierczak 22 (5x2), Krupa 12 (1x3, 8 zb), Sobiech 11 (1x3, 8 zb), Kuriata 10 (1x3), Wieczyńska 9 - Maławy 6, Jeziorna 3, Świątkowska 2, Nogal 0.
Energa: Louka 24 (11 zb), Jones 20 (3x3, 9 zb), Grays 13, A. Pszczolarska 8 (11 zb), Podkańska 0 - Mitrowska 4, Conte 3, Urban 0.

Torunianki miały o co grać, bo ciągle są w walce o ósme miejsce, które zapewni prawo gry w play off. Z kolei bydgoszczanki występujące w krajowym składzie, zajmujące ostatnią lokatę w elicie grają już tylko o honor.

Gospodynie grały bez swojej liderki Kariny Michałek. Nie dziwi, że przegrywały od początku. Starały się, ale miały kłopoty ze sforsowaniem dobrze zorganizowanej obrony torunianek. Z kolei one dzięki wymuszanym stratom zdobywały łatwe punkty. Jeszcze w 6. minucie Basket przegrywał zaledwie 9:10, ale kolejne 3 minuty Energa wygrała 13:0!

Potem obie drużyny toczyły zaciętą walkę punkt za punkt. Nie było widać żadnej różnicy w umiejętnościach. Był nawet fragment, który gospodynie wygrały 6:0 i w 17. minucie przegrywały zaledwie 32:37. Na przerwę schodziły przegrywając zaledwie 5 punktami (36:41). To zwiastowało duże emocje w drugiej połowie.

Po przerwie bydgoskie koszykarki prezentowały się jeszcze lepiej i w 24. minucie po trójce Aleksandry Zmierczak po raz pierwszy prowadziły 51:49. W końcówce Zmierczak wyprowadziła Basket na prowadzenie 61:57.

W ostatniej kwarcie toruńskie koszykarki wzięły się za odrabianie strat. Ciężar zdobywania punktów wzięły na siebie Alexis Jones i Vasiliki Louka. Znowu trwała walka kosz za kosz i prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. W ostatnich 120 sekundach ze świetnej strony pokazała się Marta Wieczyńska, która zdobyła 4 "oczka" z rzędu, wyprowadzając Basket na prowadzenie 74:72. Torunianki faulowały, jeden wolny wykorzystała Zmierczak, ustalając wynik meczu, bo zawodniczki Energi nie trafiały z dystansu. Sensacja stała się faktem.

Dla bydgoszczanek to była druga wygrana w sezonie. Z kolei torunianki mogą żegnać się marzeniami o play offach.

W niedzielę o godz. 15 Basket podejmie Polonię Warszawa, a o godz. 19 Energa zmierzy się u siebie z Polską Strefą Inwestycji Eneą Gorzów Wielkopolski.