https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Degradacje i zwolnienia w placówkach podległych żnińskiemu ratuszowi

Maria Warda
Robert Luchowski, burmistrz Żnina uważa, że naturalną koleją rzeczy jest zwalnianie osób, związanych z poprzednią ekipą samorządowców.

Żnin obiegła wieść, że Robert Luchowski wypowiedział umowę o pracę długoletniemu radcy prawnemu Bogusławowi Szymczakowi, oraz zatrudnionej w dziale promocji Magdalenie Hoffmann-Pryka.

We wtorek Robert Luchowski potwierdził, iż informacje są prawdziwe. Rozwiązanie pracy z długoletnimi urzędnikami nastąpi 31 lipca 2015 roku. Wcześniej wypowiedzenie z pracy otrzymali: Anita Grochowalska, Beata Ganzera i Dudek Elżbieta, z którymi stosunek pracy zostanie rozwiązany 30 czerwca br.

Kadrowa rewolucja

Przypomnijmy, że na samym początku tej kadencji, na wniosek Roberta Luchowskiego, z funkcji skarbnika, po pozytywnym zaopiniowaniu przez Radę Miejską w Żninie została odwołana Irena Pilarska. Zarządzeniem burmistrza ze stanowiska została odwołana, z funkcji jego zastępcy, Aleksandra Nowakowska, a do roli zwykłych urzędników zdegradowano naczelniczki Urszulę Nawrocką, odpowiedzialną za rolnictwo oraz Krystynę Gołaszewską zajmującą się inwestycjami.

To nie koniec kadrowych porządków. Są one związane z instytucjami podlegającymi burmistrzowi. Dotyczą aż 5 pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu, którym obcięto etaty do połowy.

Tłumaczenia burmistrza

- Nic nie wiem o posunięciach kadrowych w instytucjach podległych urzędowi - mówi jednak Robert Luchowski. - To sprawa dyrektorów, którzy przecież są nie tylko od miłych spraw, ale także muszą podejmować niemiłe decyzje. Mogę powiedzieć tyle, iż nie ukrywałem, że będę wymieniał kadrę. Nie odmawiam kompetencji zwalnianym osobom. Po prostu mam swoją wizję funkcjonowania urzędu. Pan Bogusław Szymczak jako prawnik prowadzi własną działalność i tylko w naszym urzędzie był zatrudniony na etacie.

Anonimowe oskarżenia

Inaczej sprawę przedstawiają pozostali nasi rozmówcy. Chcą być anonimowi.

- Robert Luchowski wycina wszystkich, którzy byli przychylni Aleksandrze Nowakowskiej. Magda Hoffmann na przykład, to osoba bardzo rzetelna, dobry fachowiec, ale na jej domu wisiał baner reklamujący Aleksandrę Nowakowską na burmistrza Żnina. Musiała go powiesić, bo przecież wtedy jej pracodawczynią była Nowakowska, a Magdy dom stoi w dobrym miejscu, przy drodze krajowej.

Inny nasz rozmówca wyjawia:
- Niech Luchowski nie opowiada, że nie ma nic wspólnego z obcinaniem etatów w MOS-ie, bo zanim doszło do obcinania etatów, Śniadecki był wiele razy na rozmowach z nim. Z tych rozmów przychodził blady, wyczerpany. Dostał prykaz, albo obetniesz etaty, zwolnisz ludzi, albo sam zostaniesz zwolniony. Śniadecki startował do sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego z PO, partii z którą związana jest Nowakowska. Też jest między młotem i kowadłem.

Robert Luchowski informuje, iż nie wie czy zwalniani pracownicy oddali sprawy do sądu pracy.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bond
Brawo Panie Burmistrzu , jeszcze niech Pan zrobi porządek z koniem trojańskim duetem zatrudnionym.
U
UWAŻAJ ROBCIK UWAŻAJ
KTO MIECZEM WOJUJE TEN OD MIECZA GINIE ODWRACASZ SIE OD LUDZI KTÓRZY NA CIEBIE GŁOSOWALI NIEŁADNIE
r
rycho
popieram burmistrza dosc przydupasow
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski