- Dokonaliśmy nie lada wyczynu - cieszył się zawodnik Dębów, Mateusz Macniak. - Jako jedyni w lidze dwukrotnie z rzędu pokonaliśmy mistrza Polski i Stal Kutno 3:1 i 2:1.
Z powodu odejścia przed sezonem z zespołu Dębów Osielsko kilku podstawowych graczy, w pojedynku mistrza Polski z osłabioną drużyną faworyt mógł być tylko jeden - goście. Wystarczy tylko powiedzieć, że spotkania wyjazdowe to były pojedynki do jednej bramki przegrane przez Osielsko 0:5 i 0:9. Tymczasem już po kilku odbiciach kibice przecierali oczy ze zdumienia. Dęby wygrały dwa mecze 3:1 i 2:1.
<!** reklama>- W takich spotkaniach, przy wynikach na styku nie można popełnić żadnego błędu - powiedzia grający trener Łukasz Snopek. - Po cichu liczyłem na jedno zwycięstwo, a tu taka niespodzianka. Rewelacyjnie zagrali nasi miotacze - w pierwszym meczu Szymon Szymański, a w drugim 17-letni Paweł Sztejka, o którego pyta już kadra seniorów.
Zmiany I mecz Dęby - Stal 0:1, 1:0, 0:0, 0:0, 0:0, 2:0, 0:0; II mecz Dęby - Stal 3:1: 0:0, 0:0, 1:0, 1:1, 0:0, 0:0, 0:0. Skład i punkty: Paweł Sztejka 1 (II mecz), Mateusz Macniak, Szymon Szymański, Adam Zieliński, Radosław Zagożdżon, Bartosz Matuszewski 2 (I mecz) + 1 (II mecz), Bartosz Teska, Jakub Jendryczka 1 (1 mecz), Łukasz Snopek. Za tydzień wyjazdowy dwumecz Dębów - w sobotę w Żorach i niedzielę w Kędzierzynie-Koźlu.(SK)