<!** Image 2 align=none alt="Image 222396" sub="Trener Łukasz Snopek ustala taktykę z zawodnikami, którzy grają na kluczowych pozycjach i specjalnie na ten mecz przyjechali do Osielska z Francji - od lewej Bartosz Suliński (łapacz), Jakub Jendryczka (miotacz) Fot.: Dariusz Bloch">
Dęby po znakomitym meczu uległy w trzecim spotkaniu Centaurom Warszawa 1:2. O sukcesie gości zadecydował amerykański miotacz Trevor Caughey.
<!** reklama>
Już po raz ósmy w 20-letniej w historii klubu Dęby Osielsko zagrały w finale ekstraligi. Pomimo że pierwsze dwa mecze przed tygodniem w Kutnie Dęby przegrały 0:5 i 2:4 (gra toczyła się do trzech zwycięstw) to zawodnicy, trener i kibice wierzyli, że na własnym boisku gospodarze podobnie, jak z Kutnem, odwrócą losy spotkania.
Francuskie posiłki nie pomogły
Pomóc w tym mieli dwaj baseballiści Dębów grający na kluczowych pozycjach, na co dzień występujący w lidze francuskiej, którzy na ten weekend specjalnie wrócili do kraju: Bartosz Suliński (grający na pozycji łapacza) i Jakub Jendryczka (miotacz).
Wynik pojedynku został ustalony już po drugiej zmianie. W pierwszej dwa punkty zdobyli goście. W drugiej jedyny punkt zdobył Adam Zieliński. Gospodarze przez cały mecz szukali swojej szansy na zwycięstwo. W II zmianie za Zielińskim podążał Bartosz Suliński, ale został wyautowany na bazie domowej przez łapacza. Wydawało się, że losy meczu Osielsko odwróci w ostatniej, dziewiątej rundzie. Jendryczka został wyautowany na bazie domowej, ale nadal Dęby miały komplet obsadzonych baz. Niestety, nie wykorzystały sytuacji, a rywale skutecznie łapali piłkę i to Centaury Warszawa mogły cieszyć się z pierwszego w historii klubu złota.
Trener chwali młodzież
- Bohaterem finału był miotacz rywali Amerykanin Trevor Caughey, który wyautował 15 naszych pałkarzy (na 27 autów, jakie w jednym meczu może zanotować drużyna) - mówił trener Dębów Łukasz Snopek. - W naszym zespole nikt nie dysponuje takim doświadczeniem. Dla porównania nasz miotacz Jakub Jendryczka, którego chciałbym wyróżnić, wyautował siedmiu zawodników gości. Przez cały sezon zmagaliśmy się z kontuzjami, które dotknęły m.in. Radka Zajdę, Mateusza Macniaka, Jakuba Gockowiaka, Marka Bebyna. Dodatkowo w ostatnim meczu nie mogliśmy skorzystać z usług najbardziej doświadczonego w zespole, najlepszego pałkarza Pawła Jasiakiewicza, który w poszukiwaniu pracy wyjechał do Norwegii. Baseball jest grą amatorską i na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Gramy dla przyjemności. Cieszę się, że wprowadzeni w tym roku do podstawowego składu juniorzy zdobyli cenne doświadczenie i od razu wywalczyli z nami srebrne medale.
W pojedynku o brązowy medal jest remis 2:2 (gra toczy się do trzech zwycięstw). W ten weekend Stal Kutno przegrała u siebie dwa spotkania z Gepardami Żory 1:7 i 8:10. Piąty, ostatni mecz za tydznień w Żorach.
Dęby Osielsko - Centaury Warszawa 1:2
Zmiany: I - 0:2, II - 1:0, pozostałe siedem bez punktu. To było trzecie z rzędu zwycięstwo w finale ekstraligi Centaurów, które rozgrywane było do trzech zwycięstw. Złoto dla Warszawy - pierwszy raz w historii, srebro dla Dębów.
Skład Dębów: Szymon Szymański, Bartosz Teska, Jakub Jendryczka, Paweł Decowski, Adam Zieliński, Bartosz Suliński, Kacper Murawski, Paweł Sztejka, Jakub Gockowiak, na zmiany Łukasz Snopek.
Ponadto w składzie Dębów grali: Radosław Zajda, Marek Bebyn, Piotr Kiciński, Waldemar Popielarski, Daniel Charchuła, Paweł Jasiakiewicz, Łukasz Kłos, Bartosz Maciejewski, Mateusz Macniak, Kacper Murawski, Bartosz Teska, Paweł Zagórski, Bruno Gajda, Jacek Guttmann, Tomasz Henke, Adrian Kowalek, Wojciech Nowicki, Jakub Pochwała, Kacper Tyborowski, Oskar Wąsik, Paweł Winiarski, Tomasz Witoń.
Trenerzy: Łukasz Snopek, Szymon Szymański.