„Daj szansę swojemu dziecku na bezpieczny dojazd do celu” - apelują twórcy kontrowersyjnego filmiku i zachęcają do skorzystania z usługi "Bezpieczny autobus" [WIDEO]

Pierwszy filmik MSW w serwisie Youtube obejrzało ponad 1,8 miliona widzów. Nieco ponad 6 tysięcy internautów uznało, że to dobra reklama usługi „Bezpieczny Autobus”. Odmiennego zdania było 26,5 tys. osób. Bohaterem pierwszego spotu był sympatyczny, ale stary autobus, z którego śmiały się inne, nowe. W efekcie autobus poczuł się odrzucony i niepotrzebny, wobec czego postanowił popełnić... samobójstwo w stacji złomowania pojazdów. Ale jest nadzieja - tuż przed zezłomowaniem motyl wyłącza maszynę. Jednak po chwili zgniatarka zostaje ponownie włączona przez operatorkę, a autobus zostaje zmiażdżony. Film kończy się stwierdzeniem „Nie miej litości dla niesprawnego autobusu, który wozi twoje dziecko”. O ile filmik był bardzo kontrowersyjny, to można stwierdzić, że wypromował ministerialne przedsięwzięcie, pozwalające sprawdzić historię autobusu wożącego dzieci.
W drugim filmiku pt. „Kosmos” widzimy grupę dzieci w autobusie, które bawią się podczas podróży. W pewnej chwili zabawa im się nudzi, uczniowie niecierpliwią się i chcą już być w domu. W tej chwili maluchy robią się sine, obraz obraca się o 180 stopni, a odjeżdżająca kamera pokazuje zniszczony po wypadku, leżący na dachu autobus. „Daj szansę swojemu dziecku na bezpieczny dojazd do celu”.

Gimbusy i autobusy szkolne są w gorszym stanie technicznym niż autokary przewożące dzieci na wypoczynek zimowy oraz letni.
Jak wynika z danych Inspekcji Transportu Drogowego, co ósmy autobus wożący dzieci, jest w złym stanie technicznym. Na początku roku szkolnego 2013/2014 we wrześniu zatrzymano aż 106 dowodów rejestracyjnych szkolnych autobusów, z czego w 38 przypadkach inspektorzy zakazali dalszej jazdy. 60 kierowców zapłaciło mandaty karne, m.in. za braki w dokumentacji, niespełnienie wymogów niezbędnych do przewozu osób (np. brak szkolenia okresowego) czy nieprawidłowe oznakowanie pojazdu przewożącego dzieci. Dowody rejestracyjne były zatrzymywane m.in. za wycieki płynów eksploatacyjnych, nieszczelny układ wydechowy, hamulcowy, luzy w układzie kierowniczym, zbyt zużyty bieżnik opon, brak badań technicznych czy niesprawne oświetlenie. Podczas wrześniowych kontroli w roku szkolnym 2012/2013 zatrzymano 60 dowodów rejestracyjnych i w 20 przypadkach zakazano dalszej jazdy. Tegoroczne wrześniowe statystyki jeszcze nie są znane.

Z usługi „Bezpieczny autobus” skorzystać można, wpisując w okno adresu przeglądarki link www.bezpiecznyautobus.gov.pl. W pierwszych trzech miesiącach od uruchomienia usługi, skorzystało z niej 70 tysięcy osób. Sprawdzono ponad 30 tysięcy autobusów. Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów, w Polsce zarejestrowanych jest około 100 tysięcy autobusów.

Kliknij i sprawdźUsługa „Bezpieczny autobus” umożliwia sprawdzenie podstawowych informacji o autokarze. Dysponując jedynie numerem rejestracyjnym dowiemy się, czy pojazd ma aktualny przegląd (a także kiedy się kończy jego ważność), polisę OC oraz poznamy dane techniczne (dopuszczalną masę, na ile osób został zarejestrowany). Usługa dostępna jest pod adresem: www.bezpiecznyautobus.gov.pl.

Spot "Bezpieczny autobus":

Spot "Kosmos":