Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytanie? Trudne zadanie

Redakcja
Julia Ososko z ZS w Dziewierzewie ma już na koncie, m.in. laury recytatorskie. Czytanie też idzie jej świetnie
Julia Ososko z ZS w Dziewierzewie ma już na koncie, m.in. laury recytatorskie. Czytanie też idzie jej świetnie Dariusz Bloch
Prawie sześćdziesięcioro gimnazjalistów z Bydgoszczy i regionu zmierzyło się z pośpiechem, wadami wymowy, monotonią i językowymi pułapkami. Wielu poległo.

Bydgoski Festiwal Pięknego Czytania organizuje rokrocznie Jolanta Niwińska, niestrudzona propagatorka czytelnictwa i bookcrossingu. Na czele dwóch komisji oceniających stanęły Alina Rzepecka (nauczyciel matematyki, poetka) i Krystyna Wulert z Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury „Stara Ochronka”. Jak co roku, jury (w którym zasiadała także przedstawicielka „Expressu”) zadanie miało trudne, bo czytanie to umiejętność, wbrew pozorom, niełatwa, zwłaszcza, że wybrane na ten konkurs teksty (Jan Nowicki, Tadeusz Nowakowski, Lucyna Siemińska, Beata Pawlikowska) były naszpikowane pułapkami językowymi i interpretacyjnymi.
[break]

Pani Maria z Bydgoszczy kibicowała na konkursie swojej siostrzenicy.
- Mamy swoją metodę na ćwiczenie czytania. Bardzo pomocne jest nagrywanie prezentacji na dyktafon, wtedy nabiera się dystansu do swojego głosu. Druga ważna sprawa, to słyszalność, dlatego ja szłam do drugiego pokoju, a siostrzenica czytała w przedpokoju. Dopiero za którymś podejściem udało się jej przeczytać tak głośno i tak wyraźnie, że dokładnie słyszałam każde słowo. To chyba kwestia odpowiedniego oddychania...
Co uczestnik to inna metoda, zresztą każdy miał własny pakiet problemów, nad którym trzeba popracować.

Na przykład jedna osoba czytała bardzo szybko, ściskając poszczególne sylaby wyrazów, inna traciła punkty z powodu monotonii, tzn. czytania całego tekstu na jednym poziomie, bez intonacji i akcentowania. Przed jurorami stanęli też gimnazjaliści czytający za cicho, albo tacy, którzy odrywali poszczególne wyrazy od siebie i nie potrafili płynnie przeczytać tekstu. Tyle tytułem życzliwej krytyki. Jurorom oczywiście udało się wybrać grupę ponad dwudziestu najlepiej czytających osób, które zaprezentują się w finale 25 maja.

Oby do tego czasu nie zapomniały rad mistrza zawodu, aktora Mieczysława Franaszka, który dziś o godz. 17 w Zespole Szkół Budowlanych (tam także odbywał się półfinał festiwalu) poprowadzi dla finalistów warsztaty pracy z tekstem i prezentacji scenicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!