Sejm uchwalił nowe Prawo wodne, a rząd zapewnia, że nowe przepisy nie wpłyną na ceny wody. Czy tak będzie?
Za korzystanie z wód trzeba ponosić koszty i przepisy musiały być dostosowane do wymogów unijnych. Nowa ustawa zwiększa stawki opłat środowiskowych za wodę pobraną z ujęć i odprowadzenie ścieków. Opłatę środowiskową mieszkańcy dotychczas już płacili w cenie wody, ale przemysłu i rolnictwa to nie dotyczyło. Szacujemy, że w bydgoskich wodociągach nastąpi 5,5-krotny wzrost kosztów z tytułu opłaty środowiskowej, co mogłoby się przełożyć na ok. 10-proc. wzrost cen. Ale opłata środowiskowa to tylko jeden z elementów kosztów. Inne mogą być niższe. Nie musi to oznaczać wzrostu cen naszych usług.
Najnowsze i najciekawsze informacje z Bydgoszczy i regionu na: www.expressbydgoski.pl
W Bydgoszczy mieszkańcy za metr sześcienny wody płacą 4,77 zł, a za ścieki 4,88 zł. Trudno uwierzyć, że odbiorcy nie zostaną obciążeni rosnącymi kosztami?
Jest jeszcze za dużo niewiadomych. Od 2020 r. nowym elementem ma być opłata stała, która zależy od możliwości maksymalnego poboru wody. Jednak jej wielkość nie jest jeszcze ustalona. Opłata zmienna, która może się przełożyć na wzrost kosztów środowiskowych i ma być dużo wyższa, wchodzi w życie już od 2018 r.
Na Śląsku wodociągi już zapowiedziały, że hurtowa cena wody może wzrosnąć o około 20 procent. Co Pan na to?
Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów to jeden z największych producentów wody w Polsce i nie możemy się z nim porównywać. Na pewno nie możemy w prosty sposób tych obciążeń przenosić na wszystkie miasta.
Zobacz również:
Najpiękniejsze lekkoatletki podczas ME w Bydgoszczy [zdjęcia]
Latamy nad Fordonem
