W miejscowości Czelin w powiecie gryfińskim w okolicy Odry znaleziono dwie beczki z niezidentyfikowaną substancją. Sprawa stała się głośna, bo wiele osób łączyło znalezisko z zatruciem rzeki, do którego doszło pod koniec lipca.
Jak przekazał WP wojewoda Zbigniew Bogucki, w beczkach wykryto „substancje oleiste”. Rzecznik Michał Ruczyński sprecyzował, że chodzi o „olej napędowy pomieszany z wodą”. Władze zaznaczają, że nie znaleziono w nich niebezpiecznych substancji, a same pojemniki nie zostały wyłowione z Odry, ale znajdowały się „w oddaleniu od rzeki”:
Przedstawiciele służb nieoficjalnie zapewniali WP, że beczki nie miały związku z zatruciem w Odrze. Policja prowadzi jednak w sprawie dochodzenie.
źródło: rmf24, wp.pl
mac
