https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy przeor wpłynie na braci?

Przemysław Przybylski
Redemptoryści szukają sposobu na obejście werdyktu Temidy. Mogą jednak doczekać się wizyty komornika.

Redemptoryści szukają sposobu na obejście werdyktu Temidy. Mogą jednak doczekać się wizyty komornika.

<!** Image 2 align=right alt="Image 124431" sub="Na przeprosiny czeka Tadeusz Zwiefka i WOŚP. Lux Veritatis jednak się z tym nie spieszy Fot. Mwmedia/ Fot. Tomasz Szatkowski">Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pozwała w 2005 r. należącą do o. Tadeusza Rydzyka i o. Jana Króla Fundację Lux Veritatis, która jest właścicielką TV Trwam. Chodziło o film pokazujący Przystanek Woodstock, organizowany przez Jerzego Owsiaka, jako miejsce zepsucia, pełne młodzieży pijącej alkohol i zażywającej narkotyki. Sprawa dotarła aż do Sądu Najwyższego.

W 2007 r. WOŚP ostatecznie wygrała i Lux Veritatis miała wyemitować w TV Trwam przeprosiny oraz wpłacić 1000 zł na Dom Dziecka we Wrocławiu. Niestety, do dziś redemptoryści nie wykonali sądowego wyroku. Zapytaliśmy, czy władze zgromadzenia wpłyną na swoich współbraci, by podporządkowali się prawu.

- My nie musimy takich informacji udzielać - mówi o. Piotr Chyła, rzecznik warszawskiej prowincji redemptorystów. - Jesteśmy w kontakcie z kancelarią prawną. Jak dostaniemy ekspertyzę, to się zastosujemy. Sprawa nie jest zaniedbywana.

<!** reklama>Ojciec Chyła nie wyjaśnił jednak, po co ekspertyza kancelarii, skoro wyroki są prawomocne. WOŚP nie jest osamotniona w oczekiwaniu na przeprosiny dyrektora Radia Maryja. W czerwcu Tadeusz Zwiefka, eurodeputowany z naszego województwa, pozwał w trybie wyborczym warszawską prowincję redemptorystów, która formalnie jest właścicielem toruńskiej rozgłośni. Profesor Jerzy Robert Nowak, publicysta stacji, zarzucił Zwiefce na antenie RM, że praca europosła „była daleka od służenia interesom narodowym Polski”. Europoseł wygrał, ale nie może doczekać się wykonania wyroku. - Wystosuję list do przeora redemptorystów z zapytaniem, czy zamierza zrealizować postanowienie sądu. Jeżeli nie będzie odzewu, to podejmę inne kroki - mówi Tadeusz Zwiefka.

W tej sytuacji może zwrócić się do sądu o wydanie upoważnienia na wyemitowanie przeprosin w płatnym czasie antenowym. Później można odzyskać wyłożone pieniądze za pośrednictwem komornika. Inna możliwość to zgłoszenie sprawy do prokuratury. Niewykonywanie prawomocnych wyroków sądowych jest karalne. Dlatego prokuratura ma obowiązek ścigać osoby uchylające się od ich wykonania.

- Najprawdopodobniej nie będzie ciągu dalszego w sprawie przeprosin. Mamy co robić w fundacji, a procedury prawne są skomplikowane - mówi Krzysztof Dobies z WOŚP.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski