Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy przeciętny odbiorca może sprawdzić jakość dostarczanego mu gazu?

Sławomir Bobbe
Znaczna część odbiorców nie rozumie tego, co jest na rachunku. Teraz jest szansa, że to się zmieni
Znaczna część odbiorców nie rozumie tego, co jest na rachunku. Teraz jest szansa, że to się zmieni Adam Zakrzewski
Od 1 sierpnia inaczej będzie wyglądał nasz rachunek za gaz. Dowiemy się nie tylko, ile zużyliśmy metrów sześciennych tego paliwa, ale również - jaką miało wartość energetyczną.

Na rachunku znajdą się trzy rodzaje danych. Obok metrów sześciennych zużytego gazu pojawi się współczynnik konwersji. Współczynnik ten służy do przeliczania objętości gazu na jednostki energii prezentowane w kilowatogodzinach. Oznacza to, że będziemy płacić za faktycznie zużytą energię dostarczoną w gazie, a nie - za objętość gazu. Czy skończą się narzekania na słabą jakość gazu albo na fakt, że kiedyś wodę na gazie można było ugotować szybciej, a teraz trwa to dwa razy dłużej, z czego płynie wniosek, że to gaz jest gorszej jakości? Niekoniecznie.
[break]

Polska była jedyna

- Najwięcej na tej zmianie zyskają hurtowi odbiorcy i pośrednicy. Polska dotąd jako jedyna w Europie rozliczała gaz na podstawie metrów sześciennych. Ale zagraniczni partnerzy czy giełdy brali pod uwagę energię wytworzoną przez gaz. Trzeba było matematycznych obliczeń, by wiedzieć, ile kosztuje gaz na rynkach. Teraz będzie po prostu łatwiej. Ta zmiana nie jest jednak pomysłem URE czy PGNiG tylko wynika z unijnych przepisów, do których musieliśmy się dostosować. Również indywidualny odbiorca gazu będzie miał dużo więcej informacji niż dotychczas. Tak jak dotąd, będzie wiedział, ile zużył metrów sześciennych gazu. Dowie się jednak również o cieple, w jakim spalany jest gaz. To ciepło zostanie przeliczone na kilowatogodziny. Ich zużycie będzie miało wpływ na wysokość rachunków - dowiedzieliśmy się w Urzędzie Regulacji Energetyki.

Jakość niesprawdzalna

Jak jednak sprawdzić, czy gaz dostarczany do kuchenek jest dobrej jakości i jak udowodnić w razie wątpliwości, że dobrej jakości nie jest?
- Są widełki, które określają jakość gazu. Według rozporządzenia ministra gospodarki, jakość gazu musi mieścić się w tych ramach. Kontrola jakości gazu jest szczelna. Nie robią tego odbiorcy indywidualni, choć oczywiście mogą poprosić niezależne instytuty o zbadanie próbek, ale duże firmy. Najwięksi odbiorcy sami badają jakość gazu, bo ma to wpływ na ich produkcję. Duże firmy i odbiorcy indywidualni są wpięci w tę samą sieć, nie ma więc możliwości, by dostarczano gaz gorszej jakości do domów - kontrole w przedsiębiorstwach natychmiast by to wychwyciły - twierdzą urzędnicy URE.

Jakość dostarczanego paliwa można sprawdzić na stronach Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, do czego spółka zachęca. Sprawdziliśmy - na terenie Bydgoszczy nie prowadzono żadnego monitoringu w ciągu trzech ostatnich miesięcy. Są za to wyniki z Inowrocławia.
Co zawierają trudno powiedzieć - stopień skomplikowania prezentacji wyników wymaga specjalistycznej wiedzy do ich odczytania. Na szczęście, poza rachunkami, odbiorcy gazu innych zmian nie zauważą. Nie będą też musieli wymieniać starych liczników, które dalej będą wskazywać tylko zużyte metry sześcienne gazu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty