Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy prezydent Donald Trump pod koniec rządów ułaskawi sam siebie? Byłoby to niezwykłe, ale możliwe

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
Coraz częściej pojawiają się informacje, że Donald Trump myśli o zastosowaniu wobec siebie prawa łaski. Czy to możliwe?

Pojawiające się informacje, że w ostatnich dniach urzędowania Donald Trump miałby ułaskawić nie tylko swoich najbliższych, by uniknęli „zemsty” Joego Bidena, ale nawet siebie samego, stawiają pytanie: czy prezydent może to zrobić?

Dr Przemysław Piotr Damski, historyk i politolog z Akademii Finansów i Biznesu Vistula tłumaczy, że sytuacja nie jest jednoznaczna.

Był przypadek Richarda Nixona, który został ułaskawiony przez prezydenta Geralda Forda, gdyż Departament Sprawiedliwości wydał w 1974 roku ekspertyzę, wedle której Nixon nie mógł sam siebie ułaskawić. Tyle że ekspertyza była tylko opinią i nie miała wiążącej mocy prawnej.

Sąd Najwyższy nie wypowiadał się ponadto w kwestii legalności konkretnych aktów prezydenckiej łaski (w przypadku Nixona też, choć podkreślono, że zachodziły uzasadnione wątpliwości). Sprawa wydaje się otwarta i może być kolejnym element rozgrywki między Republikanami a Demokratami, dodaje dr Damski.

Planowane przez Trumpa ułaskawienie poprzedzające (wobec osób, które nie zostały skazane, a nawet oskarżone o popełnienie przestępstwa) jest niezwykłe, ale ma precedensy. Poza Nixonem był akt łaski George’a Washingtona wobec spiskowców Whisky Rebellion, co uchroniło ich przed oskarżeniami o zdradę.

Natomiast prezydent Jimmy Carter ułaskawił tysiące amerykańskich mężczyzn, którzy nielegalnie uniknęli poboru i uciekali z kraju, by nie uczestniczyć w wojnie w Wietnamie.

- Teoretycznie Trump może postąpić podobnie, bo nie ma żadnego sądowego orzeczenia, które by mu tego zabraniało - dodaje dr Damski.

Przypomina on, że prawo łaski to jedna z konstytucyjnych prerogatyw prezydenta i może on obdarzyć nią kogo zechce. Możliwe jest ułaskawienie osoby, która nie została skazana, jednak przyjęcie prawa łaski oznaczałoby - zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 1915 r. - (sprawa Burdrick kontra Stany Zjednoczone), że osoba obdarzona prawem łaski, przyjmując je, przyznaje się do winy. Taka sytuacja miała miejsce gdy Gerald Ford ułaskawił Richarda Nixona, który formalnie nie został skazany.

Prawo łaski prezydenckiej odnosi się tylko do spraw federalnych.

Burmistrz Waszyngtonu ogłasza stan wyjątkowy i obarcza Trumpa winą za atak na Kapitol

Źródło:
RUPTLY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czy prezydent Donald Trump pod koniec rządów ułaskawi sam siebie? Byłoby to niezwykłe, ale możliwe - Portal i.pl