Czy na Dworcowej zaparkujemy za darmo?

<!** Image 3 align=none alt="Image 208627" sub="Miasto prawdopodobnie zwróci część unijnego dofinansowania lub umożliwi bezpłatne parkowanie w strefie na Dworcowej
Fot.: Tomasz Czachorowski">

**Unijne przepisy nie pozwalają bydgoszczanom korzystać z basenu Polonii i myjni przy „samochodówce”. Drogowcy głowią się też, co zrobić ze strefą płatnego parkowania na Dworcowej. **

Unijne inwestycje w infrastrukturę publiczną z zasady nie mogą przynosić zysku. Z tego powodu największy problem mają drogowcy. Kolejne miasta zawieszają pobór opłat na ulicach zrewitalizowanych za pieniądze UE. Na taki krok zdecydował się ostatnio Brzeg. Czy to oznacza, że na Dworcowej w Bydgoszczy też będzie można wkrótce parkować za darmo?<!** reklama>

Drogowcy przyznają, że mają z tym poważny problem. - W naszym wniosku o dofinansowanie unijne była zawarta informacja o funkcjonowaniu strefy, ale nie uwzględniała tego analiza finansowa inwestycji - przyznaje rzecznik ZDMiKP, Krzysztof Kosiedowski. - Zastanawiamy się teraz wspólnie z Urzędem Marszałkowskim, jakie rozwiązanie możemy zastosować. To nie oznacza jeszcze, że zrezygnujemy z pobierania opłat.

W grę obecnie wchodzi również pomniejszenie dotacji oraz powierzenie pobierania opłat tylko na tym odcinku zewnętrznej firmie.

Absurd na basenie

Wielu bydgoszczan już zdenerwował brak możliwości korzystania ze zmodernizowanego basenu Polonii. - Chcielibyśmy go udostępnić bydgoszczanom, ale obecny stan prawny to uniemożliwia - mówi rzecznik Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego Piotr Kwiatkowski. - Przygotowując wniosek o dofinansowanie na budowę Centrum Sportu zaznaczaliśmy, że będzie ono wykorzystywane na cele nauki i dydaktyki. Mogą więc korzystać z niego wyłącznie nasi studenci i uczniowie szkoły NATO. Szukamy wspólnie z Urzędem Marszałkowskim rozwiązania, które umożliwiłoby bydgoszczanom wstęp na obiekt.

Rozważany był, między innymi brak opłat. To jednak wiązałoby się z tym, że skarbówka prawdopodobnie naliczyłaby podatek. Zdaniem uczelni w grę nie bardzo wchodzi znalezienie zewnętrznego podmiotu, który zająłby się obsługą basenu po kosztach. To też mogłoby zostać uznane za działalność komercyjną. UKW czeka jeszcze na opinię Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.

Myjnia tylko dla służbowych?

Mniejszy orzech do zgryzienia ma Zespół Szkół Samochodowych, który w marcu wzbogacił się o nowoczesny ośrodek egzaminacyjny z trzema stanowiskami warsztatowymi oraz myjnią. - Na wstępie zrezygnowaliśmy z wielu rzeczy, które mogłyby przynosić szkole zysk - podkreśla dyrektor Zespołu Szkół Samochodowych, Janusz Tomas. - W warsztatach naprawiane będą specjalnie zakupione do tego celu pojazdy szkoleniowe, a nie potencjalnych klientów z zewnątrz. To samo dotyczy myjni, gdzie czyszczone są wyłącznie pojazdy służbowe.

Chcę mieć jasną sytuację, bez podejrzeń, że sprzęt jest wykorzystywany w innym celu. Ostatnio jedno ze stowarzyszeń zwróciło się do nas z prośbą o wynajęcie sali konferencyjnej, ale odmówiliśmy. Nie oznacza to jednak, że tracimy inicjatywę. Dzięki ośrodkowi możemy włączać się w wiele branżowych przedsięwzięć jako współorganizator. Z tym zastrzeżeniem, że nasze konferencje, prezentacje, warsztaty nie mogą przynosić zysków.

Unijne przepisy stanęły też na przeszkodzie ustawienia na Wyspie Młyńskiej choćby jednej karuzeli Europejskiego Festiwalu Rozrywki. Dodatkowo sprawę komplikował tam brak utwardzonych placów.