MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy będziemy mieli wpływ na "žbyć albo nie być" straży miejskiej?

Katarzyna Idczak
Wokół akcji „Odholujmy bydgoską Straż Miejską” robi się gorąco. Dziś mija termin złożenia wniosku o zorganizowanie referendum. W odpowiedzi ratusz zaprasza na debatę.

Wokół akcji „Odholujmy bydgoską Straż Miejską” robi się gorąco. Dziś mija termin złożenia wniosku o zorganizowanie referendum. W odpowiedzi ratusz zaprasza na debatę.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199373" sub="Wczoraj Piotr Najzer (Kongres Nowej Prawicy) gromadził i weryfikował wszystkie podpisy zwolenników referendum. Wstępnie wiadomo, że udało sie zebrać około 30 tys. głosów poparcia. Fot.: Tomasz Czachorowski">

60 dni minęło od zgłoszenia inicjatywy referendalnej w sprawie zlikwidowania w Bydgoszczy straży miejskiej. Przyszedł czas na weryfikację wszystkich podpisów. Jeśli udało się ich zgromadzić nieco ponad 28 tysięcy, to głos bydgoszczan zadecyduje ostatecznie o „być albo nie być” strażników. <!** reklama>

Morze pomocników

- Ludzie sami chcieli przyłączyć się do akcji. Morze ludzi. Niektórzy przyjeżdżali nawet z Fordonu, aby dostarczyć mi do centrum miasta tylko trzy podpisy. Listy pojawiły się w całej Bydgoszczy - w firmach, sklepach, nawet na parkingu strzeżonym - mówi Piotr Najzer, prezes bydgoskiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy, który stoi na czele ruchu - W czynną zbiórkę zaangażowało się blisko 50 osób. W weekendy chodziliśmy na giełdę na „Chemika” albo na targowiska. Reakcje ludzi były przeróżne, ale najczęściej opowiadali się za zlikwidowaniem straży miejskiej. Niepokojące jest to, że wiele osób bało się ujawnić swoje dane. Często padał argument, że straż miejska zdobędzie listy, sprawdzi PESEL, dotrze do tych, którzy złożyli podpisy i będzie się mściła. Oczywiście, nic takiego nie będzie miało miejsca.

„Służba parkingowa”

Według wstępnych obliczeń udało się zebrać prawie 30 tysięcy podpisów. Dziś okaże się, czy wszystkie są ważne i czy będzie można złożyć wniosek do ratusza o zorganizowanie referendum.

- W urzędzie listy zostaną ponownie sprawdzone. Jeśli liczba głosów będzie wystarczająca, Rada Miasta zgodnie z przepisami będzie musiała niezwłocznie ogłosić referendum - wyjaśnia Piotr Najzer. - Pytanie będzie proste: „Czy chcesz, aby w Bydgoszczy funkcjonowała straż miejska?”.

A co się stanie, jeśli liczba głosów będzie za mała?

- Sama akcja jest już wielkim sukcesem. Oznacza, że mieszkańcy Bydgoszczy pokazują żółtą kartkę władzom miasta. Jak nic się nie zmieni, za pół roku powtarzam akcję ze zdwojoną siłą, bo frustracja ludzi jest ogromna - odpowiada młody działacz.

Zwolennicy hasła „Odholujmy bydgoską Straż Miejską” nazywają strażników „służbą parkingową” prezydenta Rafała Bruskiego. Zwracają uwagę na to, że miejska służba mundurowa częściej wystawia mandaty za złe parkowanie, wręcz poluje w bramach na kierowców, zamiast wykonywać pracę, do której została powołana - związaną z pilnowaniem porządku w mieście. Kontrowersje budzi też fakt, że co roku w budżecie miasta przewiduje się wpływy z mandatów wystawionych przez straż miejską i co roku ta kwota rośnie. - W 2011 roku było to 1,5 mln złotych, a w 2012 roku - ponad 3 mln złotych - wylicza Piotr Najzer.

Organizatorzy akcji proponują, aby po likwidacji straży miejskiej miasto dofinansowało policję.

Cisza przed burzą?

Władze miasta zwracają uwagę na to, że akcja ma charakter polityczny. Krótko przed ewentualnym referendum wstrzymują się od komentarzy. Ale...

- Niezależnie od wszystkiego 19 listopada organizujemy w Urzędzie Miasta debatę na temat pracy straży miejskiej - mówi Piotr Kurek, rzecznik prasowy prezydenta Bydgoszczy. - Trzeba uszanować każdy demokratyczny głos, z tą różnicą, że oddzielamy politykę od miejskich problemów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!