Silne podmuchy wiatru sprawiły, że w niedzielę regaty zostały odwołane. W poniedziałek aura okazała się łaskawa dla sportowców. W trzecim dniu rywalizacji startowało pięć osad biało-czerwonych. Najlepiej spisała się czwórka podwójna, w której szlakową jest Monika Ciaciuch (LOTTO-Bydgostia), a obok niej wiosłują: Maria Springwald (AZS AWF Kraków), Joanna Leszczyńska (WTW Warszawa), Agnieszka Kobus (AZS AWF Warszawa).
Polki prowadziły przez większą część dystansu. Na finiszu minimalnie lepsze okazały się Holenderki 6.24,61 min. Nasze miały czas 6.25,49.
Bardzo dobrze taktycznie popłynęły nasze dwójki podwójne wagi lekkiej. Obie, aby awansować do półfinałów musiały zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc. Martyna Mikołajczyk i Weronika Deresz (WTW Warszawa) płynęły swoim tempem i zajęły pewnie drugie miejsce za Kanadą.
Nasza męska osada Artur Mikołajczewski (Gopło Kruszwica) - Miłosz Jankowski (AZS AWFiS Gdańsk) cały czas płynęła na bezpiecznym 2. miejscu za Francuzami.
Z dobrej strony pokazała się dwójka bez sterniczki - siostry Anna i Maria Wierzbowskie (obie LOTTO-Bydgostia). Polki zajęły 3. miejsce za Amerykankami i Hiszpankami i również awansowały do półfinału.
Wymagających rywali miała polska ósemka: wicemistrzów świata - Niemców i Amerykanów, z którymi Polacy przegrali podczas kwalifikacji. Tylko zwycięzcy bezpośrednio awansowali do finału. Polacy, kiedy stwierdzili, że nie mają szans na wygranie przedbiegu oszczędzali siły na repasaż. Decydujący o awansie bieg odbędzie się w środę o godz. 15.00 Ósemka płynęła w składzie: Zbigniew Schodowski (AZS AWF Gorzów Wlkp.), Mateusz Wilangowski (Wisła Grudziądz), Marcin Brzeziński (WTW Warszawa), Robert Fuchs (AZS UMK Energa Toruń), Mikołaj Burda (LOTTO-Bydgostia), Piotr Juszczak, Michał Szpakowski, Krystian Aranowski, sternik Daniel Trojanowski (wszyscy Zawisza Bydgoszcz.