Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski i dyrektor opery Maciej Figas już rozmawiali w sprawie inwestycji. Byli zgodni, że teraz muszą się zacząć intensywne przygotowania, zebranie potrzebnych dokumentów i zgód, tak aby móc się ubiegać o pieniądze z konkursu Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w 2018 roku. - Liczę na życzliwość urzędników, bo terminarz jest niezwykle napięty - mówi Maciej Figas.
Z życzliwością nie powinno być kłopotów, ponieważ prezydent Bruski od początku deklarował wsparcie dla tej inwestycji. - Cieszy mnie ta determinacja pana prezydenta - mówi Maciej Figas. - Zadeklarował także, że nie wyklucza oddania części miejskiej działki na placu Teatral-nym pod budowę większego parkingu dla opery, parkingu podziemnego. Oczywiście stanie się to po konsultacjach z archeologami i ochroną środowiska.
Wydaje się więc, że powstanie czwartego kręgu opery jest pewne. Nawet w sytuacji, gdy nie uda się pozyskać środków z Unii Europejskiej.
Najważniejsze inwestycje 2017 roku w Bydgoszczy
- Będziemy się oczywiście starać o to dofinansowanie, jednak gdyby się to nie udało, będziemy zabiegać o wsparcie tej inwestycji przez ministerstwo kultury - mówi prezydent Rafał Bruski. - Jest też pełna zgoda co do tego, że przy braku dofinansowania, ciężar tej inwestycji będą ponosić miasto i samorząd województwa. I na to jesteśmy gotowi - deklaruje prezydent Bydgoszczy.
O jakich sumach należy mówić?
- Według dzisiejszych szacunków, byłoby to około 30 milionów złotych - wylicza prezydent Rafał Bruski. - Teraz będziemy sprawdzać, czy ta kwota nie mogłaby być niższa po to, żeby móc się starać o dofinansowanie z Unii Europejskiej [koszt całej inwestycji w tym przypadku nie może przekraczać 5 mln euro, czyli około 22 mln zł - przyp. red.].
Polub "Express" na Facebooku