Co kryje się pod hasłem „najlepsze miasta do życia”? Jak tłumaczą twórcy raportu, wzięto w nim pod uwagę trzy kluczowe wskaźniki ekonomiczne i trzy aspekty pozafinansowe. Miasta wojewódzkie porównano pod kątem:
bezrobocia;
średnich wynagrodzeń;
dostępności mieszkań (stosunek ceny do zarobków);
dostępu do lekarza na NFZ;
przestępczości;
jakości powietrza.
Zwycięzca danej kategorii otrzymywał 1 punkt, a najsłabsze miasto 16 pkt. Im mniej punktów łącznie, tym wyższa pozycja w końcowym rankingu. Czwartą edycję rankingu przygotowano na podstawie danych z końca 2024 r. Na razie Business Insider skupił się na przedstawieniu wyników, a szczegółowe dane z poszczególnych kategoriach będą omawiane w kolejnych dniach.
Po raz kolejny zwyciężył Poznań, zdobywając 39 punktów. Miasto wyróżnia się przede wszystkim najniższym bezrobociem. Przewaga stolicy Wielkopolski nad innymi miejscowościami zmalała. Tylko punkt mniej zdobył Rzeszów (awans z piątego miejsca). Podium z 44 punktami zamknęły Katowice.
Bydgoszcz zajęła siódme miejsce. Z wynikiem 46 pkt, w porównaniu z poprzednim zestawieniem, z połowy 2024 r., poprawiła się o trzy oczka. Niezmiennie największym atutem miasta pozostaje cena nieruchomości. W kategorii dostępność mieszkań autorzy zestawiają średnią cenę metra kwadratowego na rynku wtórnym z przeciętnym wynagrodzeniem w danej lokalizacji. Pod tym kątem lepiej od Bydgoszczy wypadają jedynie Katowice. Warto zwrócić uwagę, że za najsłabszą stroną miasta uznano z kolei średnie wynagrodzenie, klasyfikując je na 13. miejscu. Bydgoszcz wyprzedziła jedynie Kielce, Białystok oraz Gorzów Wielkopolski.
W porównaniu z poprzednim rankingiem miasto wypada dużo lepiej pod kątem jakości powietrza – awansowała z jedenastej na piątą pozycję. W górnej połowie zestawienia Bydgoszcz znalazła się jeszcze w kategorii dotyczącej rynku pracy (7). Stopa bezrobocia w grudniu 2024 r. wynosiła 2,3%. Na niższych pozycjach miasto znalazło się w kategoriach przestępczość (9) i dostęp do lekarza na NFZ (11).
