Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czterdziestolatek w podstawówce

Magdalena Ratajczyk
Sportowe auto, wizyty u kosmetyczki i nowa kobieta u boku - tak coraz częściej wygląda życie panów po czterdziestce. Jak poradzić sobie z kryzysem i znaleźć na nowo szczęście sprzed lat?

<!** Image 3 align=none alt="Image 209936" sub="Nowa i młoda kobieta u boku (a nawet dwie) - objaw kryzysu mężczyzny wieku średniego
[Fot. Thinstock]">

Sportowe auto, wizyty u kosmetyczki i nowa kobieta u boku - tak coraz częściej wygląda życie panów po czterdziestce. Jak poradzić sobie z kryzysem i znaleźć na nowo szczęście sprzed lat?

Po przekroczeniu magicznego progu czterdziestego roku życia nagle odkrywamy, że czas ucieka coraz szybciej, a nam ciągle czegoś brakuje do pełni szczęścia. Chcemy coś zmienić. Wracają dawne pasje, pragnienia i niezrealizowane cele. Niestety, bardzo często wiąże się to z tym, że ranimy swoich bliskich. Co właściwie się z nami dzieje? I czy rzeczywiście problem ten dotyka wyłącznie czterdziestolatków?<!** reklama>

- Mężczyzna w wieku średnim to umownie czterdziestolatek, który połowę życia ma już za sobą i zaczyna to sobie uświadamiać. Dokładniej mówiąc, przyjmuje się że wiek średni obejmuje wiek 35 - 60 lat, na które przypadają podsumowania, dotyczące znalezienia się na półmetku życia lub przekroczenia go. Wcześniejsze kryzysy wiązały się ze zdobywaniem niezależności, budowaniem tożsamości, opuszczaniem domu rodzinnego, zakładaniem swojej rodziny, podejmowaniem nowych ról społecznych i rodzinnych. Były to głównie zyski, poszerzanie możliwości. Wiek średni to

doświadczanie w większym stopniu swoich ograniczeń i strat

- wyjaśnia Bożena Słomińska, psychoterapeutka z Gabinetu Psychotetapii i Rozwoju Osobistego ALTER EGO. - Pogarsza się stan zdrowia, sprawność seksualna, kondycja fizyczna, umierają rodzice, dzieci opuszczają dom i idą własną drogą - ojciec może czuć się zlekceważony jako autorytet, niepotrzebny. Małżeństwo po dwudziestu latach też jest inne - nawet w dobrych związkach namiętność wygasa. Nie od razu człowiek się z tym godzi - mówi psychoterapeutka.

Co ciekawe, gorzej przeżywają ten czas osoby, które w młodości były spokojne, dobrze ułożone i nie sprawiały większych problemów wychowawczych.

- Łagodniej ten czas przeżywają ludzie, którzy zdobyli doświadczenia właściwe poprzednim okresom życia - wybawili się, buntowali jako nastolatki, przeżyli miłość, byli rodzicami. Trudniej może być tym, którym z poprzednich okresów pozostały

jakieś zaległości.

Obserwujemy czasem, jak posłuszny syn, potem przykładny mąż, nagle buntuje się przeciwko normom, które wcześniej przyjął, lecz teraz mu nie odpowiadają, wyraża i realizuje swoje potrzeby, nie licząc się z najbliższymi, zmienia swoje zachowanie, czasem całe życie.

Dotarło do niego, że nigdy wcześniej o sobie nie myślał i chce to nadrobić. Ale to, co u nastolatka jest konstruktywne, bo służy budowaniu dojrzałości i odrębności, uniezależnienia od rodziców, u czterdziestolatka może oznaczać katastrofę dla założonej prze niego rodziny - stwierdza psychoterapeutka.

Jednak kryzys wieku średniego nie dotyczy wyłącznie mężczyzn. Te same odczucia, tęsknoty i dylematy dotyczą też kobiet.

- Jest to jeden z kryzysów rozwojowych, które dotyczą nas wszystkich, zdarzają się na przestrzeni całego życia - od dzieciństwa po starość. Samo słowo kryzys kojarzy się na ogół z zagrożeniem i rzeczywiście tak jest, ale kryzys rozwojowy oznacza przełom, związany z wejściem w nowy etap życia. Jest jak przejście do następnej klasy. Pojawiają się nowe wyzwania, którym trzeba sprostać, by w życiu pójść dalej. Kryzys ten dotyczy wszystkich, tęsknota za młodością może nawet jest silniejsza u kobiet, bo natura odbiera im jeszcze możliwość urodzenia dzieci - wyjaśnia Bożena Słomińska.

Najlepszym lekarstwem zdaje się być w takim stanie ucieczka od swojego życia i stworzenie nowego, z kimś innym. Jednak czy sportowe auto i nowa żona dadzą upragnione szczęście?

- Superauto i nowa żona, najlepiej w wieku córki, znakomicie poprawiają samopoczucie. Jeśli życie oznacza pogoń za przyjemnością, to taki mężczyzna będzie uzdrowiony. Ale jeśli w szkole życia przechodził z klasy do klasy i jest już na etapie szkoły średniej, i wie, że, oprócz wolności i szczęścia, ważna jest też odpowiedzialność, to nawet gdy odkrywa pewne braki, nie musi się znów zapisywać do podstawówki. Może uzupełnić, choćby częściowo, niektóre zaległości

bez przekreślania tego, co jest teraz.

Nadrabianie braków to powrót do marzeń, pasji, niezrealizowanych pragnień, To także odbudowanie związku ze swoją żoną, a wcześniej urealnienie wizji miłości - w żadnym związku nie będzie fajerwerków non-stop, każdy związek się zmienia, namiętność słabnie, ale wzmocnieniu ulegają inne elementy miłości - zaufanie, troska, wiedza o drugiej osobie.

Dzieci nie wymagają już opieki, można więc szukać tego, co będzie obojgu sprawiać przyjemność, co ożywi związek - mówi psychoterapeutka.

Jak radzi Bożena Słomińska, w innych obszarach życia też można szukać lepszego dla siebie miejsca. Tak jak w sporcie - skoro szybkość z wiekiem maleje, a wytrzymałość wzrasta, to sprinty można zamienić na biegi maratońskie, a w ich przypadku można wygrać nawet z młodszymi od siebie. Skoncentrowanie się nie na stratach, lecz na możliwościach, które wciąż istnieją, może sprawić, że z przekonaniem powiemy: „Życie zaczyna się po czterdziestce”. 


Fakty

Objawy kryzysu wieku średniego u mężczyzn:

zrezygnowanie,

odczuwanie monotonii w związku,

poczucie niezrealizowania,

przygnębienie,

depresja,

wypalenie zawodowe,

zainteresowanie młodszymi kobietami,

obsesyjne dbanie o swój wygląd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!