
"Czasami trochę marudzi". To dla niej mama została trenerką. Poznajcie złotą Igę!
Pierwszy medal mistrzostw Polski seniorów Iga zdobyła w 2011 roku, srebro na 400 m. Kolejne sukcesy przyszły bardzo szybko. Jej życie zmieniało się już od kilku lat, gdy na stałe znalazła się w składzie Aniołków Matusińskiego. To jedna z najlepszych i najbardziej utytułowanych sztafet świata. Bydgoszczanka była wicemistrzynią globu, trzykrotnie mistrzynią Europy (dwa razy w hali, raz na otwartym stadionie), do tego dorzuciła dwa indywidualne złote medale mistrzostw Polski na 400 m.
Na następnych zdjęciach kolejne informacje. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.

"Czasami trochę marudzi". To dla niej mama została trenerką. Poznajcie złotą Igę!
- Na pewno jestem bardziej rozpoznawalna, więcej osób mnie zatrzymuje, pisze do mnie w mediach społecznościowych. To zwykle bardzo miłe kontakty. Wydaje mi się, że znalazłam odpowiednią równowagę: rywalizuję na wysokim poziomie, stałam się rozpoznawalna, ale wciąż mam swoje prywatne życie. Robertem Lewandowskim nie jestem (śmiech), do sklepu mogę iść bez problemu - opowiadała Iga Baumgart-Witan.