W tej sytuacji w fazie play off Tauron Basket Ligi Kobiet na każdym szczeblu będą zawsze miały przewagę swojego parkietu. To duży atut, bowiem Artego Arena była praktycznie nie do zdobycia przez rywalki (jedyna porażka u siebie – z Wisłą Kraków 63:66).
Startujące z pozycji lidera podopieczne Tomasza Herkta i Piotra Kulpekszy (bilans 18-4) trafiają na Zagłębie Sosnowiec (7-15). Mecz rozegrany zostanie w środę, 30 marca, początek o godz. 18.00 - oczywiście w hali przy ul. Toruńskiej. Na tym etapie gra się do dwóch zwycięstw. Kolejny pojedynek zaplanowano na 2 kwietnia w Sosnowcu (17.00), a ewentualny trzeci – 9.04. ponownie nad Brdą. Wierzymy jednak, że do niego nie dojdzie i bydgoszczankom wystarczą dwa spotkania, by znaleźć się w półfinale TBLK sezonu 2015/2016. Co prawda Tomasz Herkt uważa, że play offy to zawsze jakby oddzielne rozgrywki, ale nie ukrywamy, że faworytkami są jego podopieczne.
Nasz zespół dotąd spisuje się znakomicie. Artego po 22. kolejkach miało najlepszy atak w ekstraklasie (śr. 78,2 pkt) i najmocniejszą obronę (57,7). To mówi samo za siebie. Zresztą defensywa jest znakiem firmowym tej drużyny, a przede wszystkim jej szkoleniowca. Ten element jest nieustannie ćwiczony na treningach, co – jak widać - przynosi spodziewane efekty.
Siłą Zagłębia są trzy Amerykanki (Shannon McCallum, Aishah Sutherland i Naketia Swanier), które zdobywają średnio 40,0 punktów z 60,6 całego zespołu. W składzie gości jest Anna Bekasiewicz, która dwa sezony (2013-2015) spędziła w Bydgoszczy (śr. 5,1 pkt).
Pary ćwierćfinałów TBLK
Artego Bydgoszcz (1) - Zagłębie Sosnowiec (8), w rundzie zasadniczej 70:44 i 72:63
Wisła Kraków (2) - Energa Toruń (7), 87:64 i 86:64
Ślęza (3) - AZS UMCS Lublin (6), 83:88 i 80:79
MKS Polkowice (4) - Basket 90 Gdynia (5), 59:45 i 90:80.