Czarne chmury nad czarnym sportem

21 kwietnia 2017, 9:31

Od początku sezonu żużlowi kibice nerwowo analizują prognozy pogody. Wiadomo już, że w ten weekend nie będzie meczów w Tarnowie i Rybniku. Co z pozostałymi spotkaniami?

Żużlowy sezon jeszcze się na dobre nie zaczął, a już mamy masę zaległości. W całości odjechano tylko inauguracyjną kolejkę w I i II lidze. Potem zaczęły się problemy. W 2. rundzie w niższych klasach rozgrywkowych odbyły się tylko trzy z siedmiu zaplanowanych spotkań. Z aurą przegrała też PGE Ekstraliga, która początek sezonu wyznaczyła na świąteczny poniedziałek. Ścigano się wówczas jedynie w Toruniu, pozostałe trzy potyczki przełożono.

Prognozy synoptyków na ten weekend też nie są najlepsze. Cała Polska ma być zasnuta gęstymi, czarnymi chmurami. Do tego niska temperatura. Już odwołano mecze Tarnów - Daugavpils, Rybnik - Wrocław oraz [I TUTAJ AKTUALIZACJA] Częstochowa - Leszno oraz dwa spotkania II ligi PSŻ Poznań - KSM Krosno i Kolejarz Opole - Kolejarz Rawicz.

Polonia Bydgoszcz ma zaplanowany na niedzielę wyjazdowy pojedynek z imienniczką z Piły (godz. 14.45). Gospodarze, którym tydzień temu deszcz storpedował spotkanie z Orłem Łódź (ma się odbyć 14 maja), nerwowo analizują teraz prognozy. Na razie nie wygląda to najlepiej. Najbardziej wiarygodny, norweski portal www.yr.no zapowiada obfity deszcz.

- Sprawdzaliśmy też prognozy ze stacji na lotnisku w Mirosławcu i nie ma to wyglądać tak tragicznie, jak pokazują norweskie portale - mówi z nadzieją Tomasz Żentkowski, menedżer pilan (cytat za SportowymiFaktami). - Być może uda się odjechać ten mecz, bo nie ma już wolnych terminów. Zostaje nam jeszcze środa 3 maja, ale wtedy będziemy mieli trzy spotkania w ciągu siedmiu dni. Mielibyśmy ostry tydzień - dodaje.

Znamy awizowane składy obu drużyn. W porównaniu do meczu w Tarnowie (porażka 31:59) w bydgoskim zespole dojdzie do jednej zmiany: Oskar Ajtner-Gollob zastąpi Mikołaja Curyłę. Pilanie, którzy na inaugurację triumfowali w Rzeszowie 47:42 zgłosili ten sam skład. Nie można jednak wykluczyć, że miejsce kontuzjowanego Michała Szczepaniaka zajmie Brady Kurtz. Pilscy działacze muszą przeanalizować, co im się bardziej opłaca: stosowanie zastępstwa zawodnika za Szczepaniaka czy też desygnowanie do boju Australijczyka.

Polonia Piła: 9. Adrian Cyfer, 10. Michał Szczepaniak, 11. Norbert Kościuch, 12. Wadim Tarasenko, 13. Tomasz Gapiński, 14. Kacper Grzegorczyk, 15. Paweł Staniszewski.

Polonia Bydgoszcz: 1. Wiktor Kułakow, 2. Andriej Kudriaszow, 3. Oskar Ajtner-Gollob, 4. Damian Adamczak, 5. Marcin Jędrzejewski, 6. Patryk Sitarek, 7. Mateusz Jagła.