Czad znów zagrożeniem

<!** Image 2 align=none alt="Image 223014" sub="Przed zagrożeniem zatrucia się bezwonnym tlenkiem węgla mogą ustrzec nas tylko regularne przeglądy urządzeń grzewczych / Fot. Internet">

**Cztery osoby z objawami zatrucia tlenkiem węgla przewiezione do szpitala - to bilans dwóch zdarzeń, do których doszło w ciągu jednego dnia w tym samym mieszkaniu. Na szczęście, nie ma ofiar śmiertelnych.**

Ledwie rozpoczął się sezon grzewczy, a już pojawiło się zagrożenie w postaci zatrucia tlenkiem węgla. 6 października strażacy otrzymali zgłoszenie, że w jednym z inowrocławskich mieszkań w budynku wielorodzinnym doszło do zaczadzenia.<!** reklama>

- Pierwsze zgłoszenie o niebezpieczeństwie otrzymaliśmy parę minut po godzinie 11. Podczas akcji zespół państwowego ratownictwa medycznego udzielił pomocy trzem osobom z objawami zatrucia tlenkiem węgla - informuje Artur Kiestrzyn, rzecznik prasowy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu.

Prawdopodobnie na skutek niedrożności lub nieszczelności przewodu spalinowego odprowadzającego dym z pieca na parterze budynku, doszło do przedostania się tlenku węgla do pomieszczeń łazienek na pierwszym i drugim piętrze.

- Po przewietrzeniu wszystkich pomieszczeń w budynku i ponownej kontroli stężeń tlenku węgla nie stwierdzono dalszego zagrożenia.

Tego samego dnia tuż po godzinie 19 dyżurny ponowne odebrał zgłoszenie o zagrożeniu tlenkiem węgla z tego samego mieszkania. Tym razem poszkodowanym był 18-letni mężczyzna, który z objawami zaczadzenia został zabrany do szpitala. Strażacy nie stwierdzili podwyższonego stężenia tlenku węgla. Mieszkanie zostało przewietrzone, jednak poszkodowany miał objawy zatrucia czadem. Lekarz pogotowia zdecydował o przewiezieniu poszkodowanego do szpitala.

- Powyższe zdarzenia, na szczęście, bez ofiar śmiertelnych, pokazują jak niebezpieczny może być tlenek węgla, potocznie zwany czadem. Każdego roku setki osób padają ofiarą zatruć tym gazem. Niektóre, niestety, tracą życie. Dlatego apelujemy do wszystkich właścicieli, zarządców, użytkowników budynków, w których pracują urządzenia grzewcze - również te spalające powietrze z pomieszczeń - aby zachować przy ich użytkowaniu maksymalną ostrożność i rozwagę. Nie zatrzaskujmy drzwi przed kominiarzami, którzy mają uprawnienia do wykonywania wymaganych przeglądów instalacji odprowadzającej spaliny i urządzeń grzewczych. Nie zamykajmy dopływu świeżego powietrza do pomieszczeń, w których spala się jakiekolwiek paliwo. To może uratować zdrowie, a nawet życie - przypomina nasz rozmówca.