
Bardzo popularne w obecnym czasie jest bieganie w terenie. To dobry pomysł pod warunkiem, że znamy możliwości swojego organizmu i nie porywamy się z motyką na słońce
Bieganie nie dla każdego
Bieganie jako pierwszą formę ruchu wybierają często osoby, które wcześniej nie uprawiały sportu, prowadzą zasiedziały tryb życia, mają nadwagę i chcą szybko zgubić kilogramy. Mało elastyczne ciało, które „zastygło”, w czasie biegu narażone jest na naciągnięcia i zerwania mięśni, u otyłych - nagły skok ciśnienia i wylew bądź udar, obciążenie stawów i kręgosłupa. Lepiej zatem zacząć od marszu, stopniowo zwiększając dystans i tempo.
Oprócz biegania z powodzeniem można wykonać również dobry trening odchudzający i wzmacniający.

pixabay.com.pl
Jeżeli pogoda nie rozpieszcza, wybierzmy basen. Pływanie wzmacnia całe ciało, odciążając jednocześnie stawy i kręgosłup. Jeśli nie umiemy pływać - spróbujmy aqua aerobiku. Taka forma treningu angażuje wszystkie mięśnie i modeluje sylwetkę. Poprawia kondycję, a także przyspiesza spalanie.
Jak zrobić trening w basenie?
1. Przez dwie minuty biegnij w miejscu, unoś kolana jak najwyżej. Ręce trzymaj blisko ciała i pracuj nimi jak podczas zwykłego biegu. 2. Ugnij kolana, schodząc do przysiadu, skocz jak najwyżej, jednocześnie unosząc ręce w górę. 3. Złap za krawędź basenu, pozwól unieść się wodzie. Tuż pod powierzchnią wody rób szybkie, energiczne wymachy nóg, takie poziome lub pionowe „nożyce”. Spinaj przy tym mocno brzuch i pośladki. 4. Stań prosto, złącz nogi. Złap się za pas i skacz skręcając biodra raz w prawą raz w lewą stronę. 5. Unieś wyprostowane ręce w bok, następnie szybko zakreślaj nimi „ósemki”. 6. Zrób energiczne pajacyki.

Powyższe propozycje to tylko kilka możliwości wykorzystania przestrzeni i miejsc innych niż klub fitness. Najważniejsze jest, aby minimum 2 razy w tygodniu przeznaczyć godzinę na ruch, który przy okazji sprawi nam przyjemność.