Pani Martyna o swojej historii opowiada w rozmowie z dziennikarzami serwisu tcz.pl.
Moja mama wróciła w piątek, 6 marca. Dobrze się czuła. Była zmęczona, ale wszystko było ok. Dopiero we wtorek coś zaczęło się dziać. Mama nie miała jednak typowych objawów, o których mówiono w telewizji. Nietypowy ból oczu, skroni. Była też wyższa temperatura, bolały ją stawy. - relacjonowała.
Autorka wywiadu Jolanta Pobłocka mówi Onetowi: - Zdecydowaliśmy się na ten wywiad, bo zależy nam na tym, żeby uspokoić atmosferę. Nie można oceniać po pozorach, nie wolno siać hejtu. Pani Martyna musiała opowiedzieć swoją wersję.
Kobieta opowiedziała w szczegółach o tym, z czym spotkała się w szpitalu. Musiała walczyć o zrobienie badania na obecność koronawirusa. Wyników jednak nie ma do tej pory. Panią Martynę spotkało wiele wiadomości od hejterów, którzy piszą m.in., że jej mama nie powinna wyjeżdżać za granicę.
Pomorzanka prowadzi również zajęcia w klubie fitness. Gdy tylko dowiedziała się, ze jej mama miała wymaz w związku z koronawirusem, już się w klubie nie pojawiła, jednak niektórzy nie ukrywają swoich obaw, że ktoś mógł się zarazić. - pisze Onet.
Zobacz poniżej całą rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki