Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

COACHING - Azyl czy areszt?

*Marzena Cholerzyńska
Co zyskujesz kurczowo trzymając się ciepełka, które daje „stare”? Jaką nagrodę otrzymujesz za brak działania? Naucz się mówić strachowi, że kłamie.

Wszyscy dookoła zapisują postanowienia noworoczne. Istne szaleństwo. Tylko po co? I tak pewnie wylądują one na dnie szuflady, a za rok tylko wyprowadzą z równowagi, kiedy się odnajdą na zakurzonej kartce. Przepraszam za szczerość, ale postanowić a zrobić to duża różnica.

Doskonale znasz ten moment. Stoisz przed wyzwaniem. Wiesz, że bardzo chcesz zmian. Czujesz dreszcz emocji albo kamień w brzuchu. Wystarczy ten jeden krok. Na drodze staje jednak ON - strach. Patrzysz mu w oczy. Kto kogo pokona? Pozwolisz się rozłożyć na łopatki kolejny raz? Ile razy go pokonałeś? Ile razy on pokonał ciebie?

WYRAFINOWANA CHOROBA

To nie sztuka tworzyć piękne plany. Ważne jest działanie. Kiedy przyjdzie ON, powiedz mu, że kłamie. Sprawdź, co wtedy się zmienia. Les Brown trafnie określił tego gagatka: „Strach jest najbardziej wyrafinowaną i destrukcyjną chorobą dotykającą ludzi. Strach zabija marzenia, nadzieję. Strach kładzie ludzi w szpitalach. Strach powstrzymuje przed zrobieniem czegoś, co wiesz, że możesz. I wygląda to tak, jakbyś był zahipnotyzowany”. Co zyskujesz kurczowo trzymając się ciepełka, które daje „stare”? Jaką nagrodę otrzymujesz za brak działania? Co będzie, jeśli się okaże, że JEGO oczy mogą kłamać? Do kogo będziesz mieć pretensje u kresu swoich dni?

GDY „NOWE” WALI DO DRZWI

Strach pojawia się przy wchodzeniu w nową jakość. Bardzo często odczuwamy wtedy dyskomfort. Trzeba zrobić coś nowego, pójść inną drogą, działać inaczej.

Strefa komfortu jest czymś, co nas ogranicza. Niby wygodnie jest siedzieć w zaciszu ciepłego domku. Wszystko już tam znasz. Masz opanowane wiele czynności i procedur. Jest miło i bezpiecznie. Doskonale wiesz, jak wygląda rozkład całego dnia. Po co to burzyć? Może strach ma rację?

Wszystko jest do czasu... Pragnienia będą walić do drzwi każdego dnia mocniej. Nawet jeśli schowasz głowę pod pięćdziesiąt poduszek i tak usłyszysz ten łomot. Przyjdzie moment, kiedy trzeba będzie wystawić nos za próg, bo wezwie nas coś nowego w życiu. Coś, co wymaga wysiłku i wejścia w nieznane obszary.

Ten metaforyczny domek jest dla nas przez długi czas azylem. Jego ciepełko bywa jednak złudne. Niepostrzeżenie azyl staje się aresztem domowym. Ci, których podziwiamy z okna domku, mają już we krwi poszerzanie swojej strefy wpływu. Ciągle szukają nowych dróg i sposobów na dotarcie do nowego. W nowym roku pokaż się swojemu najgłębszemu strachowi. Wtedy ON traci swoją moc. Kurczy się i znika.

PRÓBUJ, RÓB INACZEJ

Poszerzaj swoją strefę komfortu i to jak najczęściej. Niech stanie się to Twoim nowym nawykiem. Przypomnij sobie, jak to jest być dzieckiem, które jest ciekawe świata. Zobacz, jak szybko dzieci się rozwijają. One cały czas próbują. Po upadku wstają i dostają to, czego pragną. Nie daj się zamknąć w sidłach blokujących myśli i rutyny. Nie daj się już dłużej hipnotyzować strachowi. Zacznij robić codzienne rzeczy inaczej. Na start wybierz prostą czynność: gotowanie obiadu, przygotowanie do egzaminu, przyrządzanie kawy, spędzanie czasu ze znajomymi, poznawanie nowych ludzi. Wejdź w nowy rok z błyskiem w oku. Strach zostaw obok. Sprawdzaj.

*Marzena Cholerzyńska

coach, mówca motywacyjny, trener sprzedaży, autorka bloga  http://marzenacholerzynska.pl/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!