https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co zrobić, żeby nie paść ofiarą komarów, meszek czy kleszczy?

Katarzyna Słomska
Łagodna zima spowodowała, że bzyczący krwiopijcy już wiosną dają nam się we znaki
Łagodna zima spowodowała, że bzyczący krwiopijcy już wiosną dają nam się we znaki Dariusz Bloch
Zmorą każdego spotkania pod chmurką są ukąszenia krwiopijców, którzy już zaczęli atakować ludzi i zwierzęta. Ratusz obiecuje, że opryski zaczną się najpóźniej w połowie maja.

- Zdziwiło mnie, że komarów jest już tak dużo. Wczoraj spędziłam popołudnie w ogrodzie, niestety, nie zabezpieczyłam się przed ukąszeniami. W domu wieczorem na ciele naliczyłam kilkanaście bąbli - żali się nasza Czytelniczka. - Nie pamiętam, żeby komary atakowały już tak wcześnie.
[break]

Wydział zarządzania kryzysowego bydgoskiego ratusza rozpisał właśnie przetarg na opryski terenów przywodnych. - Nasze działania najpierw skierowane będą na usunięcie larw meszek i komarów, które dojrzewają w okolicy linii brzegowej rzek, kanałów i różnego rodzaju zbiorników wodnych, znajdujących się na terenie naszego miasta - wyjaśnia Mieczysław Wojtaś, kierownik referatu w Wydziale Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta. - W późniejszym czasie dwukrotnie zostaną wykonane opryski parków i wszelkich terenów zielonych na terenie Bydgoszczy.

Poza tym, miasto ma zarezerwować też część oprysków na tzw. doraźne potrzeby mieszkańców.
Pracownik ratusza zapewnia, że używany do oprysków środek nie zagraża ludziom ani zwierzętom. Likwidacja komarów i meszek ma rozpocząć się na początku lub w połowie maja.
Do tego czasu podczas spotkań na świeżym powietrzu dobrze zabezpieczyć swoje ciało przed ukąszeniami specjalnymi środkami, które możemy kupić w aptece, drogeriach czy nawet większości supermarketów. Nie zapominajmy też o obrożach przeciw insektom dla psów i kotów.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski