Co nas gryzie na bydgoskich basenach?

Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik, który ma zastrzeżenia do funkcjonowania basenu „Laguna”. Jego zdaniem należałoby podgrzać wodę w niecce i bardziej dbać o porządek w szatni. Oprócz tego na dnie basenu zauważył piasek.

Postanowiliśmy sprawdzić, w jaki sposób zarządcy bydgoskich basenów dbają o czystość wody i jej temperaturę.
[break]
- Woda w naszym basenie jest filtrowana 24 godziny na dobę. Odprowadzana jest do pojemnika bocznego, gdzie jest filtrowana i z powrotem trafia do basenu - zapewnia Waldemar Szalbierz, kierownik pływalni „Laguna”.

Temperatura wody w basenach sportowych i pływackich jest niższa niż w basenach o charakterze rekreacyjnym. Na skutek dużej aktywności, ciało człowieka wytwarza ciepło, którego nadmiar musi być oddany do otoczenia. Idealna temperatura wody to 26-28 stopni. Jak zapewnia Waldemar Szalbierz, temperatura w „Lagunie” cały czas wynosi 29 stopni.

Na „Bryzie” system dbania o jakość wody jest nieco inny niż na „Lagunie”. Basen czyszczony jest w momencie, kiedy urządzenia wskazują taką potrzebę. Zdaniem kierownika pływalni, zdarza się to dwa lub trzy razy w tygodniu. Na „Astorii” o czystość dbają za pomocą specjalnego odkurzacza. Basen czyszczony jest codziennie. - Dbamy o to, by klienci jednego z najstarszych basenów w naszym mieście byli zadowoleni. Trzy lata temu odnowiliśmy szatnię męską, natomiast w minione wakacje odbył się całkowity remont szatni damskiej - tłumaczy Dariusz Białkowski, kierownik Obiektów Sportowych CWZS Zawisza „Astoria”. Czytelnicy, którzy uczęszczają na „Astorię” mają tylko jedną prośbę... - Czy osoby dbające o czystość, muszą nieustannie otwierać w szatniach okna? Kiedy wracam rozgrzana po pływaniu, to trzęsę się z zimna, bo w pomieszczeniu po prostu jest chłodno - pisze w mailu pani Agata.

Wielu bydgoszczan korzysta również z basenu w Osielsku. - Na basenie zawsze jest czysto. Zarówno w szatni, jak i w pozostałej części pływalni - mówi Karolina Bielewicz, która basen w Osielsku odwiedza kilka razy w tygodniu. Niestety, w niektórych godzinach bywa tłoczono, ale przepełnione tory zdarzają się na innych basenach.

Przez „Astorię” przewija się około 300 osób dziennie. Są to osoby indywidualne i grupy zorganizowane. „Bryza” natomiast z racji pełnienia funkcji basenu przyszkolnego - przyjmuje około 630 uczniów. Po godzinie 18, kiedy pływalnia otwarta jest także dla mieszkańców Szwederowa, na basen przybywa jeszcze około 100 osób.

Na jednym torze na „Lagunie” może przebywać maksymalnie siedem osób. Podobnie jest na „Bryzie” i „Astorii”.

Do bydgoskich basenów 15 grudnia dołączy „Czwórka” na Błoniu. Nowoczesny obiekt ze zjeżdżalnią, salą do fitnessu i wannami z hydromasażem będzie dostępny przede wszystkim dla uczniów IV LO i pobliskich szkół. Po godzinie 15 z basenu będą mogli korzystać wszyscy bydgoszczanie.