[break]
Nieruchomość znajdująca przy ulicy Szamarzewskiego 29 została skomunalizowana w 2011 roku. - Kiedy cała działka należała do mojej rodziny, budynek pełnił funkcję obory. Na piętrze składowano siano, na parterze trzymano zwierzęta gospodarskie, w tym konie. Potem miasto zaadaptowało go na mieszkania - mówi właściciel sąsiadującego z dawną oborą domu.
Nieruchomość nie jest podłączona do sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Na działce jest, co prawda, studnia, ale zamknięta, bo parę lat temu w wodzie stwierdzono obecność bakterii coli. - To pewnie przez znajdujące się niedaleko szambo - domyśla się nasz rozmówca. - Pamiętam, że lokatorom, których tutaj zakwaterowano, przez około rok wodę dowoził beczkowóz .
Bezdomni w pustostanie
W budynku mieszkały trzy rodziny, które w 2014 roku wykwaterowano i dano im mieszkania zastępcze. Mieszkańcy Piasków dowiedzieli się wówczas, że miasto ma plany stworzenia tutaj mieszkań socjalnych. - Nikt nie chce w swoim sąsiedztwie takich lokatorów. Mój dom znajduje się od tego obiektu w odległości około 5 metrów. Co miałbym zrobić, ustawić trzymetrowy płot, czy się wyprowadzić? - pyta właściciel domu.
Pustostan szybko został zamieszkany przez bezdomnych. W ubiegłym roku spłonął, nie doszczętnie, ale mocno ucierpiał. Ściany popękały od temperatury, całkowicie spalił się dach. Zniszczenia dopełniły jesienne deszcze i mróz. Obiekt to obecnie kompletna ruina. Zamurowane wejścia i okna, na ścianach tabliczki ostrzegające, że budynek grozi zawaleniem...
Odbudować czy rozebrać?
- Myśleliśmy, że problem sam się rozwiązał, ale niedawno pojawili się tutaj pracownicy ADM, którzy stwierdzili, że miejski konserwator zabytków polecił... odbudować tę ruinę. Przecież to się nadaje tylko do rozbiórki. Koszt remontu byłby, moim zdaniem, większy niż wyburzenie tego budynku. - mówi właściciel domu.
Takich planów nie ma
- Nie mogłem polecić odbudować obiektu, który nie jest ujęty w rejestrze zabytków. Ale sprawdzę, o co w tej sprawie chodzi - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.
- Podobno ma tutaj powstać dziesięć mieszkań socjalnych. Trudno to sobie wyobrazić. Jak w tej ruinie wygospodarować tyle lokali, to dla mnie prawdziwa zagadka. Skąd w ogóle mógł się wziąć taki pomysł? - pyta nasz rozmówca.
Plan zagospodarowania przestrzennego zakłada na tym terenie budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne. - Anna Strzelczyk-Frydrych
Jak się jednak dowiedzieliśmy w Administracji Domów Miejskich, obecnie nie ma żadnych planów dotyczących budowy przy Szamarzewskiego mieszkań socjalnych. Działka ma zostać podzielona. - Miasto planuje zbyć nieruchomość należącą do miasta, a położoną przy ul. Szamarzewskiego. Jest to spora działka, licząca ok. 2,8 ha. Trwają analizy przed podjęciem ostatecznej decyzji co do podziału geodezyjnego. Niemniej miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zakłada na tym terenie budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne z dopuszczeniem usług - informuje Anna Strzelczyk-Frydrych z Biura Obsługi Mediów UM.
