Inspektorzy próbując ustalić przyczyny braku koła, dowiedzieli się od kierowcy, że w pojeździe doszło do awarii piasty oraz łożyska koła. Z tego powodu, iż, powstałej usterki nie udało się usunąć na miejscu rozładunku, kierowca postanowił dojechać bez koła do warsztatu serwisowego. Kierowca stwierdził, iż przecież musi w jakiś sposób dojechać z naczepą do serwisu, i że wybrany przez niego sposób jest jedynym możliwym o czym zapewnił go także mechanik z pomocy drogowej, którego wezwał na miejsce powstania usterki. Niestety, inspektorzy byli odmiennego zdania i zakazali mu dalszej jazdy z tak uszkodzoną naczepą.
Należy nadmienić, że wczoraj kontrolowany pojazd był próżnym pojazdem-cysterną po rozładunku towaru niebezpiecznego. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, które zakwalifikowano jako usterki niebezpieczne, wobec przewoźnika oraz wobec osoby zarządzającej transportem zostały wszczęte postępowania administracyjne, natomiast kierowcę ukarano mandatem karnym.

Zobacz również:
Dni wolne 2019 - kiedy wziąć wolne, żeby było ich jak najwięcej?