Ciepło bez strat i awarii

Do mieszkań lokatorów bloków przy Pająkowskiego ciepła woda popłynie nowymi rurami. Wymieniona zostanie również sieć centralnego ogrzewania. Mieszkańcy 700-lecia na „nitkę” do nowej kotłowni muszą jeszcze poczekać.<!** Image 2 align=none alt="Image 195076" sub="Brygadzista Alfred Czerwik i pracownik Krzysztof Radliński zakładają nową sieć ciepłowniczą do bloków przy Pająkowskiego / fot. Renata Napierkowska">

Od dwóch tygodni plac, chodniki i trawniki pomiędzy blokami przy ulicy Pająkowskiego są rozkopane. Wykopy prowadzi Przedsiębiorstwo Komunalne, które wymienia sieć ciepłowniczą.

- Rozpoczęliśmy wymianę sieci z dwóch powodów: strat ciepła na przesyle i powtarzających się awarii. Nowa sieć wykonana zostanie na trasie starej sieci ciepłej wody i centralnego ogrzewania. Zastosowaliśmy nową technologię wraz z systemem alarmowym - wyjaśnia prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego, Adam Straszyński. <!** Image 3 align=none alt="Image 195077" sub="- Chwilami możemy poczuć się jak w czołgu - żartują Ryszard Wyskida i Krzysztof Kasprzak / fot. Renata Napierkowska">

Pierwszy etap robót zakończy się w połowie września. Przez dwa tygodnie mieszkańcy bloków muszą się liczyć z tym, że z kranów nie będzie płynąć ciepła woda. Ze względu na konieczność przygotowania kotłowni do sezonu zimowego, drugi etap, który doprowadzi ciepło do kolejnych budynków, rozpocznie się po zakończeniu okresu grzewczego.

Ekonomiczny debiut

- Po raz pierwszy nasi pracownicy wymieniają sieć grzewczą. Dzięki temu jednak ta inwestycja jest tańsza - zapewnia kierownik budowy, Tomasz Zielas.

Kiedy pracownicy „komunalki” kończą pracę, na ternie budowy zaczynają bawić się dzieci, mimo że miejsce wykopów zostało ogrodzone taśmą i postawiono tabliczki ostrzegające przed niebezpieczeństwem.

Niebezpieczne zabawy

- Wiele razy widziałam, jak dzieciaki przeskakują przez te rowy. Przecież o nieszczęście nietrudno - mówi jedna z lokatorek bloku przy Pająkowskiego 6a.

Skutki popołudniowo-wieczornych zabaw widoczne są rano, kiedy ekipa remontowa przychodzi do pracy.

- Codziennie nasi pracownicy muszą zakładać nowe taśmy, bo stare zostały pozrywane, a tabliczki ktoś wyrywa i wrzuca do wykopów. Dlatego za pośrednictwem tygodnika chcielibyśmy zaapelować do mieszkańców o cierpliwość, a do rodziców dzieci o to, by zwrócili uwagę, jak i gdzie się one bawią, bo może dojść do tragedii - przestrzega prezes Adam Straszyński.

W przyszłym roku, oprócz dokończenia obecnie rozpoczętej inwestycji, planowana jest modernizacja kotłowni przy Pająkowskiego z węglowej na gazową oraz wymiana rur doprowadzających ciepło do bloków na osiedlu 700-lecia, czego domagają się mieszkańcy. - Dopóki u nas nie zostanie wymieniona sieć, to ciepło nadal będzie uciekać i powtarzać się będą awarie, mimo że mamy nową kotłownię - twierdzi mieszkaniec bloku przy 700-lecia. <!** reklama>

To jednak, kiedy inwestycje związane z ogrzewaniem uda się zakończyć, zależeć będzie od kondycji finansowej przedsiębiorstwa. Ponad 2,5 miliona złotych kosztowała „komunalkę” przebudowa kotłowni na osiedlu przy ulicy Dreckiego.