- Na początku, kiedy stopniowo robiło się coraz ciemniej, myśleliśmy, że braki oświetlenia między blokami na naszym osiedlu mają tylko chwilowy charakter, że trwają jakieś naprawy, albo nastąpiła poważniejsza awaria _– opowiadała nam nasza Czytelniczka, mieszkanka Bartodziejów. - Ale po paru dniach, a to wszystko działo się przecież zimą, kiedy wcześnie zapada ciemność, zaczęliśmy wydzwaniać do naszej spółdzielni „Zjednoczeni” i do Enei, pytając, co się stało. W spółdzielni potwierdzono nam tylko fakt, że oświetlenie nie działa właściwie i odesłano nas w tej sprawie do Zarządu Dróg Miejskich.Tam się dowiedzieliśmy, że dopóki nie zostanie uzgodniona opłata za prąd z Eneą, światła nie będą naprawiane, a w sprawie ewentualnych odszkodowań za napady, pobicia, upadki i odniesione przy tym urazy z powodu braku dostatecznej widoczności etc. zwracać się mamy do Enei. _
Niebezpieczne przejścia w Bydgoszczy. Tu wprowadzą zmiany [zdjęcia]
Umowa nie została podpisana
O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy obie strony odpowiedzialne za opisaną sytuację.
- W Bydgoszczy znajduje się ponad 32 tysiące lamp oświetleniowych. Mniej więcej połowa należy do miasta Bydgoszcz i druga część to własność firmy Enea Oświetlenie – odpowiedział nam rzecznik prasowy ZDMiKP w Bydgoszczy, Tomasz Okoński.- Obecnie nie podpisaliśmy jeszcze umowy utrzymaniowej na 2020 rok na warunkach zaproponowanych przez firmę ENEA. Tym samym tam, gdzie są lampy ENEA Oświetlenie, naprawy ich majątku nie przebiegają w stopniu satysfakcjonującym mieszkańców miasta, co coraz częściej jest przez nich dostrzegane, o czym świadczy liczba codziennych interwencji w ZDMiKP. Liczymy, że po podpisaniu nowej umowy utrzymaniowej z firmą Enea Oświetlenie na warunkach satysfakcjonujących obie strony sytuacja oświetlenia w mieście ulegnie znacznej poprawie. Rozmowy trwają. Wszelkie usterki lamp są na bieżąco zgłaszane do Enea Operator.
Działania zostały ograniczone
- Umowa na eksploatację oświetlenia z miastem Bydgoszcz, na majątku należącym do Enei Oświetlenie, wygasła 31 grudnia 2019 roku _– twierdzi Elżbieta Darol-Matuszewska, kierownik Biura Marketingu i Komunikacji, rzecznik prasowy Enei Oświetlenie. - W związku z tym 10 stycznia br. poinformowaliśmy ZDMiKP w Bydgoszczy, że z powodu braku umowy na rok 2020 zmuszeni jesteśmy do ograniczenia od tego dnia naszych działań w zakresie usuwania usterek sieci oświetleniowej jedynie do sytuacji zagrożenia życia. Nasza spółka jest gotowa do rozmów i podpisania umowy na eksploatację oświetlenia na rok 2020. Warto dodać, że przedmiotem umowy nie jest kwestia sprzedaży energii elektrycznej, ale eksploatacja oświetlenia._
