Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy absurdów z osiedlowym ogrodzeniem w poprzek chodnika

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Przez postawiony w poprzek chodnika płot z Bydgoszczy śmieje się pół Polski, ale mieszkańcy blokowisk nie ustają w próbach odgrodzenia się od sąsiadów.

Przez postawiony w poprzek chodnika płot z Bydgoszczy śmieje się pół Polski, ale mieszkańcy blokowisk nie ustają w próbach odgrodzenia się od sąsiadów.

<!** reklama>

Kuriozalna konstrukcja, płot przecinający w kilku miejscach ogólnodostępny chodnik, wyrosła przy ulicy Białogardzkiej.

Ogrodzili się też mieszkańcy niektórych budynków na Bohaterów Kragujewca, Dunikowskiego i wielu innych ulic.

Inwestorzy są szczęśliwi, gorzej z innymi mieszkańcami, którym płoty utrudniają dojście do przystanków, sklepów czy szkół. Będzie jeszcze gorzej, w kolejce po zgodę czekają kolejne samorządy mieszkańców, które marzą o odcięciu się od świata wysokim na 2,2 metra płotem.

<!** Image 3 align=none alt="Image 224889" sub="Wspólnota przy ul. Dunikowskiego nie cieszyła się długo nowym płotem. Inspektor nadzoru wydał już nakaz jego rozbiórki.(Fot.: Tomasz Czachorowski)">

Prawo na to pozwala

- W 2009 roku nastąpiły pierwsze grodzenia. My, jako spółdzielnia, staraliśmy się te pomysły mieszkańcom wyperswadować, czasem utrudnialiśmy te procedury w granicach prawa, ale jak się wspólnota uprze, to doprowadzi do grodzenia. Wystarczy, że połowa mieszkańców plus jeden wyrazi taką wolę i procedurę można rozpoczynać. Przy czym nigdy nie wpłynął od lokatora sprzeciw przeciwko grodzeniu. I tak niedługo przy Białogardzkiej staną dwa kolejne płoty obok tego słynnego - twierdzi Mirosław Brzemiński, kierownik administracji „Na Wyżynach” SM Budowlani.

Jak to możliwe, że mieszkańcy zyskują zgodę na szpecące osiedle i utrudniające życie innym inwestycje?

- Najpierw wspólnota musi zgłosić zamiar wykonania robót budowlanych w postaci ogrodzenia. Informacja ta sprawdzana jest w planie zagospodarowania przestrzennego, w którym może być zapis o zakazie grodzenia, tak jest na przykład w rejonie ulicy Cichej. Nie dostanie wtedy zgody. Jeśli planu nie ma, decydujące są inne przepisy, między innymi przeciwpożarowe. Jeśli mamy wątpliwości, także nie wydajemy na grodzenie zgody - tłumaczy Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.

Ratusz wziął pod lupę wszystkie grodzenia. Jest już pierwsza decyzja o zdemontowaniu płotu. Czeka to mieszkańców ulicy Dunikowskiego 7 na Wyżynach. Latem wspólnota tego budynku zdecydowała o ogrodzeniu całego bloku. - Ogrodzenie stanęło nielegalnie, a powiatowy inspektor nadzoru budowlanego otrzymał już polecenie zajęcia się sprawą, płot zostanie zdemontowany - zapowiada Marta Stachowiak.

Nikt nie sądził, że się zdecydują

- Wszystkiemu winna historia. Na przykład na osiedlu B5 na Wyżynach wszystkie budynki miały jedną księgę wieczystą. Od 2000 roku następował systematyczny podział geodezyjny i każdy blok otrzymał swoją działkę. Siłą rzeczy ich granice przechodziły przez chodniki czy skwery.

Nikt nie sądził, że komuś przyjdzie do głowy wzdłuż tych granic stawiać ogrodzenia - nie kryje zdziwienia Mirosław Brzemiński. - Przy Białogardzkiej działa prężna wspólnota, która kiedyś zainwestowała w miejsca parkingowe. Co z tego, skoro parkowali tam kierowcy, którzy tu nie mieszkali. Więc się wygrodzili i mają spokój.

Mieszkańcy, którym nie podoba się grodzenie, mogą sprzeciwić się takiej inwestycji. Jak to zrobić?

- Sprzeciw w pierwszej kolejności najlepiej zgłosić do właściciela nieruchomości, który winien zareagować, jeżeli ogrodzenie ogranicza bezpieczeństwo nieruchomości lub wpływa na drożność ciągów komunikacyjnych - tłumaczy Magdalena Marszałek, rzecznik ADM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!