Symptomatyczne jest, że mikroprzedsiębiorcy stanowią również tę grupę, która najgorzej ocenia efekty wprowadzonych regulacji ograniczających handel w niedziele. Tylko 38 proc. z nich uważa, że sektor handlu na ograniczeniach nie ucierpiał, a dokładnie 40 proc. twierdzi, że przepisy nie osiągnęły żadnego pozytywnego skutku, czyli że uderzyły w branżę, a pracownicy nie zostali odciążeni- wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
- Widzimy tutaj doskonale zależność, którą można było przewidzieć. O ile większe firmy sobie jakoś z zakazem radzą i dlatego łagodniej oceniają jego rezultaty, o tyle mikroprzedsiębiorcy bardziej radykalnie wskazują na negatywne skutki tej regulacji – twierdzi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – Możemy zauważyć również, że skutki ograniczeń bardzo krytycznie oceniają przedstawiciele branży usługowej, spośród których aż 66 proc. uważa, że wskutek wejścia w życie regulacji sektor handlu ucierpiał- dodaje.
Przeczytaj także:
Interesujące są wyniki w zakresie oceny wpływu ograniczeń na sytuację małych sklepów. Zdaniem ponad 60 proc. respondentów, ograniczenie negatywnie wpływa na najmniejsze podmioty. Co ciekawe, największy odsetek ankietowanych wskazujących na pogorszenie sytuacji małych sklepów występuje wśród przedsiębiorców z sektora handlowego (64 proc. wobec 61 proc badanych z sektora usług i 56 proc z sektora produkcji).
- Dostrzegamy, że największy odsetek zdecydowanie zgadzających się z twierdzeniem, że ograniczenie handlu negatywnie wpływa na sytuację małych sklepów, odnotować można wśród średnich i dużych przedsiębiorców oraz mikroprzedsiębiorców: jest to odpowiednio 35 proc i 34 proc badanych– wskazuje prof. Dominika Maison. – Jednocześnie, odsetek przedsiębiorców zdecydowanie nie zgadzających się z tym stwierdzeniem jest wszędzie podobny i wynosi 13 proc - 14 proc.- tłumaczy.
Z badania wynika, że sektor MSP generalnie nie popiera propozycji zaostrzania ograniczenia handlu, poprzez m.in. propozycję doprecyzowania pojęcia placówki pocztowej – przeciwko temu pomysłowi opowiada się 55 proc ankietowanych. Największy odsetek badanych będących przeciwko zaostrzeniu to mikroprzedsiębiorcy, spośród których aż 61 proc nie popiera tego postulatu, w tym 36 proc w sposób zdecydowany.
- Masz mieszkanie? Za użytkowanie wieczyste nie musisz płacić w tym roku
- Od maja 2019 roku w Polsce nie kupimy papierosów?
- PiS zwiększając ilość niedziel z zakazem handlu wyciąga dywan na którym stoi
- To badanie to kolejna nasza publikacja na temat wpływu tej szkodliwej regulacji na gospodarkę i sytuację małych firm. Pokazywaliśmy już, że społeczeństwo nie akceptuje coraz bardziej restrykcyjnych przepisów. W naszych raportach przedstawialiśmy statystyki świadczące o złych skutkach zakazu handlu. Teraz przyszedł czas na przedsiębiorców z sektora MSP – również ich zdaniem branża handlowa na ograniczeniu ucierpiała. Mamy nadzieję, że będzie to wystarczający sygnał do rządzących, który skłoni ich do uchylenia tej ustawy – podsumowuje Cezary Kaźmierczak.