Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorujesz? Chcą zmniejszyć ci zasiłek!

Hanna Walenczykowska
Przedstawiciele niektórych organizacji pracodawców proponują zmianę zasad wypłaty zasiłku chorobowego. Chcą, by pierwsze 3 dni były bezpłatne, kolejnej płatne, ale tylko w 60 proc.
Przedstawiciele niektórych organizacji pracodawców proponują zmianę zasad wypłaty zasiłku chorobowego. Chcą, by pierwsze 3 dni były bezpłatne, kolejnej płatne, ale tylko w 60 proc. Archiwum
Projekt ograniczenia wypłat świadczeń chorobowych do 60 procent wynagrodzenia budzi sprzeciw przedsiębiorców i związkowców.

Przedstawiciele niektórych organizacji pracodawców proponują zmianę zasad wypłaty zasiłku chorobowego. Chcą, by pierwsze 3 dni były bezpłatne, kolejnej płatne, ale tylko w 60 proc.

- Wątpię, by to rozwiązanie zostało przyjęte, i mam nadzieję, że propozycja ta zostanie tylko jednym z pomysłów - mówi Leszek Walczak, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność”. - Czy ktoś, kto choruje, ma być dodatkowo karany?

Przedstawiciel Forum Związków Zawodowych zauważa jeszcze inne mankamenty tego projektu.

- Jeśli pierwsze dni nie będą płatne, to pracownicy będą chorzy przychodzić do pracy - uważa Andrzej Arndt, przewodniczący wojewódzkich struktur FZZ - a to będzie niebezpieczne.

Przeczytaj też: Sanatorium bez kolejki. Komu przysługuje. Jak długo trzeba czekać na wyjazd

W tym przypadku bydgoscy pracodawcy podzielają opinię związkowców - pomysł, ich zdaniem, jest zły, ale z innych powodów.

- Obawiamy się, że koszty pierwszych 30 dni zwolnienia rząd będzie próbował przerzucić na pracodawców - dodaje Mirosław Ślachciak, prezes Pracodawców Pomorza i Kujaw. - Dodatkowe obciążenie może niekorzystnie odbić się na finansach przedsiębiorstw - zwłaszcza że pracodawcy nie mają żadnych instrumentów, które umożliwiłyby przeprowadzenie kontroli pracowników przebywających na zwolnieniu.

ZUS powinien uszczelnić system, bardziej skrupulatnie kontrolować długotrwałe zwolnienia. Zmniejszenie świadczeń nie jest potrzebne - uważają niektórzy bydgoscy pracodawcy.

Mimo niesprzyjającej pogody, wielu bydgoszczan wybrało się w święta na spacer. Spotkał ich nasz fotoreporter.

Rodzinne spacery bydgoszczan [zdjęcia]

Świadczenie chorobowe wypłacane jest w wysokości 80 proc. wynagrodzenia stanowiącego tzw. podstawę wymiaru. Podstawą jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracownika za 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy. Jeżeli pracownik był zatrudniony krócej, wysokość chorobowego oblicza się za pełne kalendarzowe miesiące ubezpieczenia.

Te zasady mogą się niebawem zmienić. Pojawiają się różne propozycje, które z założenia mają ograniczyć liczbę zwolnień lekarskich, zwłaszcza tych, których być nie powinno. Nadużycia zdarzają się często, o czym świadczą np. kontrole prowadzone przez inspektorów z bydgoskiego oddziału ZUS.

Czytaj również: Bydgoskie szpitale bezradne wobec bezdomnych

Przypomnijmy, że w lutym tego roku informowaliśmy o tym, że w województwie kujawsko-pomorskim ZUS rok temu wydał półtora tysiąca decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłku chorobowego. Dzięki temu do osób, które przebywały na „lewym” L4, nie trafiło 986 tys. złotych. Ponadto lekarze orzecznicy ZUS przeprowadzili prawie 25 tys. badań kontrolnych. Na podstawie otrzymanych wyników wstrzymali wypłatę dalszych świadczeń 1091 osobom. Dzięki temu w kasie bydgoskiego ZUS zostało 490 tys. zł.

W skali ogólnopolskiej inspektorzy ZUS w 2016 r. wstrzymali wypłatę aż 203,8 mln złotych.

- Trzeba uszczelnić system - przyznaje Mirosław Ślachciak, prezes Pracodawców Pomorza i Kujaw. - ZUS powinien skuteczniej weryfikować zwolnienia długotrwałe. Co z tego, że dziś chwali się odzyskaniem kilkuset milionów złotych, skoro to tylko 1 procent wszystkich zwolnień.

Mirosław Ślachciak dodaje, że w zakładach pracy, które ogłaszają upadłość lub zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych, oraz w urzędach po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych pojawia się plaga zwolnień. - Pracownicy uciekają na zwolnienia po to, by mieć więcej czasu na ułożenie sobie życia. ZUS powinien skupić się na takich właśnie zjawiskach - twierdzi Mirosław Ślachciak.

OBEJRZYJ: Jak rozpoznać, że dopadło nas wiosenne przesilenie i jak radzić sobie z objawami?
źródło: Agencja TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo