https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Choroba brudnych rąk

Katarzyna Idczak
Z dr n. med. Małgorzatą Sobolewską-Pilarczyk z Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy rozmawia Katarzyna Idczak.

Z dr n. med. Małgorzatą Sobolewską-Pilarczyk z Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy rozmawia Katarzyna Idczak.

<!** Image 2 alt="Image 160359" sub="- Początek biegunki rotawirusowej jest zwykle nagły - mówi dr n. med. Małgorzata Sobolewska-Pilarczyk
Fot. Tymon Markowski">

Jak zawsze w okresie jesieni zmagamy się z tzw. grypą żołądkową. Co jest przyczyną kłopotliwych dolegliwości?

Ostre choroby biegunkowe to istotny problem zarówno w krajach rozwijających się, jak również w krajach rozwiniętych przez cały rok. Spośród czynników epidemiologicznych wszystkich chorób jelitowo-biegunkowych około 40 proc. stanowią wirusy, tj. rotawirusy, kaliciwirusy jelitowe, enterowirusy lub adenowirusy. W klimacie umiarkowanym zakażenia występują najczęściej latem i jesienią, a w chłodniejszych miesiącach zimowych przypada szczyt zachorowań na infekcje rotawirusowe.

Jakie są najczęstsze objawy wspomnianej infekcji?

Obraz kliniczny infekcji jelitowych obejmuje zakażenia bezobjawowe, łagodne biegunki, jak również poważne schorzenia mogące spowodować zgon niemowląt i małych dzieci. Początek biegunki rotawirusowej jest zwykle nagły. Dla przykładu - u ponad 80 proc. zakażonych dzieci początkowo pojawiają się wymioty, a gorączka występuje u około 30 proc. zakażonych objawowo. Ciężkie postacie przebiegają z odwodnieniem i zaburzeniami metabolicznymi. Choroba trwa zazwyczaj od 2 do 6 dni. Istotą leczenia jest zapobieganie odwodnieniu poprzez podawanie doustnych płynów. Pacjenci z poważnym odwodnieniem organizmu oraz z wymiotami uniemożliwiającymi doustną terapię powinni otrzymywać płyny dożylnie w warunkach szpitalnych.

<!** reklama>Wydaje się, że choroba jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci

Rotawirusy to najważniejsza przyczyna ciężkich biegunek prowadzących do odwodnienia u niemowląt i dzieci poniżej 3. roku życia. Odpowiadają one za 30-50 proc. przypadków zachorowań wymagających leczenia szpitalnego lub intensywnego nawadniania. Istotnym czynnikiem profilaktycznym tych infekcji jest naturalne karmienie niemowląt.

Choroba rozprzestrzenia się bardzo szybko. Jak dochodzi do zarażenia?

Zakażenia rotawirusowe przenoszone są drogą pokarmową, to jest poprzez pokarmy i wodę pitną oraz drogą kontaktów bezpośrednich (choroba brudnych rąk). Dotyczą głównie dzieci w przedziale wiekowym od 6 miesięcy do 3 lat. Szczególną cechą rotawirusów sprzyjającą transmisji zakażeń jest szybkie namnażanie się wirusa oraz stosunkowo długi okres jego wydalania. Zdarzają się nawroty zakażenia rotawirusowego, epidemie w żłobkach i zbiorowiskach dziecięcych oraz epidemie domowe.

Można się zaszczepić przed rotawirusem?

Po około 30 latach badań nad skuteczną i bezpieczną szczepionką przeciw zakażeniom rotawirusowym dostępne są obecnie dwie doustne szczepionki. Pierwsza to Rotarix, zapewniająca skuteczność przeciw zakażeniom 5 powszechnymi serotypami rotawirusów. Szczepienie podstawowe składa się z dwóch dawek, które należy podać do 24 tygodnia życia dziecka. Druga z zarejestrowanych szczepionek to Rota Teq, której cykl szczepienia podstawowego wymaga 3 dawek i które należy zakończyć przed 26 tygodniem życia dziecka.

W takim razie, poza dbaniem o higienę, dorośli niewiele mogą zrobić, aby uchronić się przed „żołądkową grypą”. Co zatem zrobić, aby w miarę szybko wrócić do sił po przebytej chorobie? Może jakaś dieta?

Nie ma specjalnej diety, po infekcji staramy się wrócić do normalnego trybu żywienia. Oczywiście powinny być to posiłki lekkostrawne, jak gotowane mięso i warzywa, puree ziemniaczane, ryż, a dla dzieci chrupki ryżowe. Przez pierwsze dni po chorobie lepiej też nie jeść surowych warzyw i owoców. 


OPINIA. Deszczowa jesień wirusy niesie.

 W ciągu najbliższych dni pogoda nie będzie nas rozpieszczać - mówi Bogdan Bąk z Bydgoskiego Biura Pogody.

Dziś w nocy słupek rtęci wskaże 0 stopni Celsjusza, a w ciągu dnia przed południem możemy się spodziewać przelotnych opadów deszczu. W godzinach popołudniowych aura trochę złagodnieje - przynajmniej będzie można złożyć parasole. Niemal identyczna pogoda zapowiada się na środę. W tych dniach temperatury będą wahać się od 4 do 5 C we wtorek i od 3 do 4 C w środę. Czwartek przyniesie nieznaczną poprawę pogody. Wiatr przegoni trochę chmury, zza których może wyjść słońce. Od czwartku będzie też cieplej. W deszczowe piątek i sobotę termometry mają wkazywać od 6 do 8 C. Natomiast na niedzielę można śmiało planować spacery. W ciągu dnia opady będą stopniowo ustępować, wyjdzie słońce, będzie też cieplej - do 13 stopni Celsjusza. W poniedziałek ładna aura powinna się utrzymać, a kolejny tydzień zapowiada się z niewielkimi opadami w czwartek i piątek (18 i 19.11.). W pozostałe dni bez opadów. W najcieplejszych okresach temperatura wzrośnie do 8-9 stop. C na północy regionu i do 10-11 stop. C na południu. W najchłodniejsze dni słupek rtęci nie przekroczy 5-7 stop. C. W czasie pogodnych nocy możliwe są lokalne przymrozki.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski