https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chodnik jak tor przeszkód

Michał Sitarek
Bydgoscy drogowcy przygotowują się do remontu chodników. Za naprawę zniszczonych zjazdów do posesji odpowiadają jednak właściciele.

Bydgoscy drogowcy przygotowują się do remontu chodników. Za naprawę zniszczonych zjazdów do posesji odpowiadają jednak właściciele.

- Stan chodników na ulicach Orlej, Skorupki i Leszczyńskiego to obraz nędzy i rozpaczy - twierdzi Marlena Kwiatkowska z Górzyskowa. - Codziennie jedną z tych ulic idę do centrum. Chodniki są koślawe, na niektórych fragmentach brakuje płyt. Zniszczone są też wjazdy na posesje. Na jednym z nich, przy skrzyżowaniu Orlej ze Stromą, ostatnio potknęłam się i upadałam. Na szczęście nic mi się nie stało. Ale ta część Szwederowa za sprawą tych obskurnych chodników przypomina slumsy.

Na chodniku przy skrzyżowaniu Skorupki z Jordanowską chwasty mają pół metra, kawałek dalej przy ruderze ADM w ogóle go nie ma. Zniknął pod grubą warstwą piachu i trawy. - Na Kossaka po ostatnich robotach instalacyjnych chodzimy po piaskownicy - twierdzą mieszkańcy tej ulicy.

Będą remontować

Drogowcy mają już plan remontu chodników na przyszły rok.

Zaznaczają jednak, że utrzymanie wielu chodników w czystości oraz remonty zjazdów na posesje to obowiązki właścicieli nieruchomości.

<!** reklama>

- W 2012 roku obiecaliśmy mieszkańcom remonty części chodników na ulicach: Sokola, Czerwonego Krzyża, Kossaka, Dębowej, Jarzębinowej, Dunikowskiego, Konduktorskiej, Opławiec, Ikara i Rekinowej - mówi Jacek Piotrowski z Wydziału Utrzymania Dróg i Ulic Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Poza tym remonty planujemy też na placu Piastowskim, Bocianowie, Pomorskiej, Sienkiewicza, Broniewskiego, Konarskiego, Skargi i Grunwaldzkiej. Chcemy też wybudować nowy chodnik na Kossaka. Odpowiadamy za stan chodników znajdujących się w granicach pasa drogowego. Podczas budowy ulic i remontów chodników wykonuje się również remonty zjazdów położonych w jego ciągu. Jednak naprawa wszelkich zniszczeń, wynikających z ich użytkowania, należy do właściciela posesji.

Ważne niuanse

Strażnicy miejscy przyznają jednak, że dyscyplinowanie właścicieli nieruchomości bywa trudne.

- Zgodnie z przepisami, właściciel nieruchomości ma dbać o chodnik, jeśli przylega on do posesji - tłumaczy rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy Arkadiusz Bereszyński. - Jeśli jednak pojawi się między posesją a chodnikiem trawnik, to obowiązek spada na miasto. Z utrzymywania chodników wyłączeni są właściciele nieruchomości, gdzie na chodniku dopuszczony jest płatny postój. Dlatego zwracamy uwagę, że rozszerzenie strefy płatnego parkowania musi wiązać się z zapewnieniem porządku na kolejnych ulicach przez miasto.

Nie zawsze mandat

Strażnicy w mijającym roku za łamanie przepisów porządkowych przez właścicieli nieruchomości nałożyli 102 mandaty i zastosowali kilkaset pouczeń. Dotyczyły one głównie nieodśnieżonych i brudnych chodników. Nikogo nie ukarano za zniszczony zjazd.

- Jeśli otrzymamy takie sygnały na pewno podejmiemy interwencję - zapewnia Arkadiusz Bereszyński. - Trudno jednak zakładać, że właściciel umyślnie nie remontuje zjazdu, dlatego przy pierwszej rozmowie prawdopodobnie skończyłoby się na pouczeniu. Ocena stanu zjazdu należy do strażnika.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Chodnik jak tor przeszkód
a
aeg
najgorzej jest na szwederowie, popieram w 100 procentach, na kossaka nie ma chodnika, a na skorupki to prawdziwa katastrofa
I
Irizar
Chodnik na Mazowieckiej jest w tragicznym stanie. Często można tam spotkać starsze osoby idące ulicą w obawie przed złamaniem nogi. Ruch pieszych na chodniku utrudniają zaparkowane samochody, a pieszym pozostaje fragment chodnika pokryty kocimi łbami. Przejechanie tam wózkiem to nie lada wyzwanie z pogranicza sportów ekstremalnych. I to wszystko w strefie śródmiejskiej miasta o metropolitalnych ambicjach...
Przydałaby się wymiana nawierzchni zwłaszcza jej południowego chodnika na odcinku Pomorska - Sienkiewicza. Jest tam przystanek autobusowych, gdzie wysiada sporo osób jadących do centrum z zachodniej części miasta. Zanim dojdą do Pomorskiej lub Sienkiewicza mogą złamać nogę lub przynajmniej wyrobić sobie kiepskie zdanie o władzach miasta.
Z
Zbycho,Rycho,Miro&kolesie
te odpowiednie władze, nie chodzą PO chodnikach, łóne som wozone POd dom.
Z
Zibi emeryt
Mieszkam od 1974r.niepamietam kapitalnego remontu chodnika na tej ulicy,tylko drobne latania(wstawki).Zarzadcow bylo kilku wymieniali sie,a pieniazki brali,teraz jestesmy pod zarzadem ADM czas wielki zrobic remont z prawdziwego zdarzenia.Osiedle starych schorownych ludzi mysle ze zasluzyli sobie na godny spacer ulica SPOLDZIELCZA w omijanym jak do tego czasu osiedlu LEGNOWO,pamietanym przed jakimi kolwiek wyborami.........................
m
misia 36
Chodniki mamy byle jakie , rozumiem wszystkiego od razu nie można naprawić ale należy kolejno naprawiać wszystkie... Interesuje mnie kto odpowiada za stragany znajdujące się pod rondem Jagiellonów. Ten znadujący się
przy wyjściu na ul.Bernadyńską jest tak rozbudowany, że został tylko wolny pasek dla pieszych .Na zwróconą uwagę panu.ze Strarzy Miejskiej który stał z koleżanką czy tak jest prawidłowo ustawiony stragan odpowiedział z uśmiechem pewnie tak a czy oni to sprawdzają nie .Mam pytanie poco nam Straż Miejska . Kto odpowiada za instalacje monitoringu pod Rondem???
y
yuras
Proszę tam zobaczyć jaki jest chodnik...kilkanaście razy pisałem do odpowiednich władz..i nic.Można nogi połamać..
p
polka
ul. Gdańska posiada chodnik, ale to jest jak wielki tor przeszkód. Tak wstrętny chodnik (bruk) w centrum miasta jest tylko u nas, nie ma w całej Polsce i Europie. Pozostałość po rządach Jasiekiewicza....
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski