Ojciec i syn, mieszkańcy Szubina, współtworzyli duet, którym obecnie zajmuje się prokuratura. Jak wynika z ustaleń policji, syn (28 lat) przed świętami przywiózł z Niemiec do domu sporą ilość amfetaminy.
- Pracując nad tą sprawą mundurowi ustalili także, że zamieszkujący z ojcem syn jest w posiadaniu alkoholu, tytoniu oraz papierosów, które nie mają polskich znaków akcyzy - mówi Justyna Andrzejewska, rzecznik prasowy KPP w Nakle.
Do podejrzanego domu policja weszła dwa dni przed Bożym Narodzeniem o godzinie 9 rano. Nakielskim mundurowym towarzyszyli funkcjonariusze Izby Celnej. W trakcie przeszukiwań znaleźli szczelnie zapakowaną w folię aluminiową i worek strunowy z amfetaminą oraz wagę elektroniczną. Ustalono, że towar został przywieziony z Niemiec.
Mundurowi zabezpieczyli także 16 worków tytoniu, około 300 paczek papierosów oraz 5 butelek alkoholu. Należące do starszego mężczyzny (53 lata) używki nie miały polskich znaków akcyzy. Sprawa została skierowana do Urzędu Skarbowego, który ma za zadanie podjąć decyzję w sprawie rozwiązania sprawy. Wstępnie ustalono, że Skarb Państwa poniósł szkodę w wysokości 5 tysięcy złotych.
Nielegalnym handlem papierosami zajmował się także 27-letni mieszkaniec Kowalewa. W jego mieszkaniu policja i funkcjonariusze Izby Celnej znaleźli 665 paczek papierosów różnych marek bez wymaganych polskich znaków akcyzy oraz 300 gramów tytoniu. Ustalono, że w tym przypadku właściciel uszczuplił Skarb Państwa na 14 tys. zł i usłyszał zarzut naruszenia Kodeksu karno-skarbowego, który przewiduje między innymi możliwość uregulowania przez zatrzymanego niezapłaconego podatku z tytułu akcyzy i dobrowolnego poddania się karze.
Młodzieniec, który przywiózł z Niemiec narkotyki stanie przed szubińska Temidą. Odpowie za złamanie Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.