Handel narządami to poważne przestępstwo. Jest jedną z najbardziej przerażających form handlu ludźmi.
Według Światowej Organizacji Zdrowia, co roku na całym świecie przeprowadzane są tysiące nielegalnych transplantacji. Nie wiedziała o tym 33-latka z gminy Skępe, która na portalu ogłoszeniowym umieściła ofertę sprzedaży własnej nerki.
33-latka początkowo nie przyznawała się do winy, jednak w miarę toku sprawy, kiedy śledczy zabezpieczyli telefon i komputer kobiety, stało się jasne, że nie uniknie odpowiedzialności.
Kobieta usłyszała zarzut z ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek tkanek i narządów. Aby zachęcić potencjalnych kupców w ogłoszeniu zapewniała, że jest wolna od nałogów.
Z czasem, jak sama przyznała, zapomniała o tym ogłoszeniu i przestała się nim interesować, bo – na szczęście - nikt nie odpowiedział na jej ofertę - relacjonuje sierż. szt. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Kobieta dobrowolnie poddała się karze i za swój „żart” decyzją prokuratora przez 6 miesięcy ograniczenia wolności będzie wykonywać prace na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w miesiącu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"