https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą powtórzyć sukces sprzed roku

Tomasz Keller
Młodzi szczypiorniści Zbigniewa Myrdy i Mirosława Paczkowskiego chcą ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium w kraju. Pierwszy krok już postawili, ale to dopiero początek.

Młodzi szczypiorniści Zbigniewa Myrdy i Mirosława Paczkowskiego chcą ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium w kraju. Pierwszy krok już postawili, ale to dopiero początek.

<!** Image 2 align=right alt="Image 81428" sub="UKS Siódemka niedługo będzie musiała sobie radzić bez Pawła Paczkowskiego, dlatego drużynie zależy na osiągnięciu sukcesu w tym sezonie / Fot. Marek Wojciekiewicz">W przedostatnim meczu Ligi Wojewódzkiej Młodzików UKS Siódemka Świecie pokonała na wyjeździe MKS Brodnicę 37:26 (13:12). Bramki dla świecian zdobywali: Paczkowski 13, Karbownik 7, Polaszek 6, Czubkowski 4, Jaroch 3, Brandt 2, Kminikowski 2. Trzeba dodać, że Siódemka zagrała bez Jakuba Gackowskiego.

Co dalej? Do końca rozgrywek ligowych w województwie pozostała jedna kolejka. W przyszłą środę chłopcy wybierają się na mecze do Bydgoszczy z Iskrą, ale niezależnie od wyniku mają już zapewnione mistrzostwo województwa i udział w ćwierćfinale Mistrzostw Polski Młodzików, który odbędzie się w dniach 16-18 maja w Szczecinie. Rywalami Siódemki będą zespoły: Kusy Szczecin, Bukowia Buk oraz najprawdopodobniej Spartakus Zielona Góra.

- Chcemy wygrać te zawody, by móc organizować półfinał Mistrzostw Polski w Świeciu - zapowiada Zbigniew Myrda, trener UKS Siódemka Świecie.

<!** reklama>Na tym jednak ambicje trenerów się nie kończą.

- Jedno nie wyklucza drugiego i w razie awansu, wystąpimy do związku o prawo organizacji turnieju finałowego. Byłaby to kapitalna impreza w naszym mieście z udziałem ośmiu najlepszych drużyn z całej Polski - dodaje Zbigniew Myrda.

Trenerzy zdają sobie sprawę, że może to być ostatni rok tak znakomitych sukcesów zespołu, gdyż w przyszłym roku do Płocka odchodzi lider drużyny, Paweł Paczkowski. Jeśli więc nie teraz, to kiedy? Finał ogólnopolskiej imprezy byłby wyzwaniem nie tylko sportowym, ale również organizacyjnym. Od jakiegoś czasu z Siódemką trenuje dwóch nowych zawodników - Sergiusz Ligmanowski i Kamil Kieszkowski.

- To bardzo obiecujący gracze. Siłą niemal zmusiliśmy ich do uprawiania tego sportu, ale będą nam bardzo potrzebni, szczególnie w obronie, bo to potężne chłopiska jak na swój wiek. Gdy staniemy systemem 6-0 i wszyscy rozłożą ręce do góry, to rywale mogą sobie rzucać - żartuje trener.

Niewykluczone, że kibice młodych szczypiornistów będą się mogli o tym wkrótce przekonać. Siódemka ma spore szanse na wygranie ćwierćfinału w Szczecinie, a wtedy półfinał zostałby rozegrany (30 maja - 1 czerwca) w Świeciu, co byłoby doskonałym prezentem nie tylko z okazji Dnia Dziecka.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski