https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą iść pod ratusz

Zbigniew Kowalewski
- Skrzykniemy się i zrobimy pikietę pod oknami prezydenta. Dość tego bałaganu! - grożą kupcy i mieszkańcy ulicy Dworcowej. Nie mogą znieść nieporadnego, jak twierdzą, remontu ulicy. Wczoraj kupcy i mieszkańcy spontanicznie zgromadzili się w połowie ulicy Dworcowej. Tym pierwszym grożą plajty, drugim - zimno w domach. Wszyscy ponoszą koszty remontu, który jest przeprowadzany - jak mówią - niechlujnie, wolno i nieporadnie.

- Skrzykniemy się i zrobimy pikietę pod oknami prezydenta. Dość tego bałaganu! - grożą kupcy i mieszkańcy ulicy Dworcowej. Nie mogą znieść nieporadnego, jak twierdzą, remontu ulicy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 178967" sub="Ulica Dworcowa - od tygodni jak na księżycu. Ale drogowcy mówią, że wszystko idzie zgodnie z planem. Fot.: Tadeusz Pawłowski">Wczoraj kupcy i mieszkańcy spontanicznie zgromadzili się w połowie ulicy Dworcowej. Tym pierwszym grożą plajty, drugim - zimno w domach. Wszyscy ponoszą koszty remontu, który jest przeprowadzany - jak mówią - niechlujnie, wolno i nieporadnie.

Od tygodnia na odcinku między Marcinkowskiego a Warmińskiego robota leży odłogiem. - Praca tutaj wyglądała tak: rano wykopali rów i położyli przewód, pod koniec roboty rów zasypali - opowiadają kupcy. Ich sytuacja finansowa jest coraz gorsza. Mówią: - Zwalniamy ludzi. Obroty pospadały o 50, 100 procent. Bywa, że w sklepie nie ma klientów przez dwa dni.

Kupcy piszą do Administracji Domów Miejskich prośby o obniżenie czynszu. Mariusz Szczęsnowicz mówi: - Mnie opuścili o 500 złotych, ale co z tego, skoro i tak na miesiąc muszę zapłacić 3 tysiące? Z czego mam je brać?

<!** reklama>Dworcowa jest rozgrzebana niemiłosiernie. Tymczasem wczoraj o godzinie jedenastej na odcinku od Marcinkowskiego do Sienkiewicza kostkę na chodniku układało... tylko trzech robotników! - Rozmawiamy z kierownikiem budowy, a on na to, że mają ludzi na robotach w Żninie i Szubinie - mówią mieszkańcy.

- Dlaczego jeszcze w lipcu konsultowano z nami przeprowadzenie remontu etapami, a teraz cała ulica jest zryta? - denerwuje się Violetta Pawliczak, mieszkanka Dworcowej. - Ludzie mają na podwórzach garaże, wynajmowane od ADM. Co z tego, że opłaty zostały obniżone, skoro i tak nie można tam wjechać?

Szczęsnowicz dodaje: - Te góry piachu usypane na środku ulicy są po to, żeby nikt tu nie wjeżdżał.

W starych kamienicach wzdłuż ulicy zaczyna być chłodno. - Jak można tutaj dowieźć węgiel? Za chwilę pogoda będzie jeszcze gorsza, prace zwolnią, ludzi będą marzli - mówi Pawliczak.

<!** Image 4 align=none alt="Image 178967" sub="Fot.: Tadeusz Pawłowski">Kupcy denerwują się, bo otwory przy studzienkach nie są zabezpieczone. - Pod numerem 26 do dziury wpadło dziecko - słyszę. Pogotowie nie może tu dojechać - raz lekarze z respiratorem biegli do pacjenta od Warmińskiego kilkadziesiąt metrów. Włączył się alarm w sklepie, ludzie z firmy ochroniarskiej pędzili na miejsce na piechotę.

- Ostateczny termin zakończenia rewitalizacji ulicy Dworcowej nie został naruszony - twierdzą drogowcy i podkreślają, że nie ma na razie podstaw do żądania od wykonawcy odszkodowania.

Termin zakończenia remontu początkowego odcinka Dworcowej przesunięto na 15 listopada. - Wczoraj mieliśmy 13 września, a tym samym wykonawca prac utrzymuje się w terminie - mówi Krzysztof Kosiedowski z zarządu dróg miejskich.

Do tematu wrócimy.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
fordonianka
TRAMWAJ DO FORDONU ? taką trasa, którą już poprzednik ustalił to wielki niewypał dla nas mieszkańców największych osiedli młodego Fordonu bo on tam nie dojedzie gdzie my mieszkamy.Tutaj bardziej by się przydał ekologiczny autobus tzw.trajtek jak są w Gdyni. Jesteśmy wyjątkowym miastem z największą zachorowalnością na choroby układu krążeniowego,serca.
NIKT W BYDGOSZCY JEDNAK NIE MYŚLI O ZDROWIU NASZYM !
s
salon
Potwierdzam w całości obawy o wodę deszczową .Wykonanie równej jezdni z chodnikiem bez wymiany instalacji burzowej , może doprowadzić do zalania piwnic na tym odcinku ulicy Dworcowej .
k
kkk
czytam w gazecie, że : nie ma robotników na Dworcowej, bo .... ludzi mają na robotach w Żninie i Szubinie. To co? Nie wiedzieli o robotach w Żninie i Szubinie jak podpisywali umowę na prace w Bydgoszczy? A może wiedzieli, tylko od razu założyli, że terminy to sprawa umowna i jakoś to będzie. Wszyscy kupcy z Dworcowej powinni zażądać od inwestora wyrównania straty dochodów .
III etap prac miał trwac do 31.08, a IV do 30.09. jak na razie nie widać aby w ogóle coś sie działo na odcinku Dworcowej objętym III I IV etapem prac. A pan Dyrektor mówi, że wszystko gra i jest zgodnie z terminami.
g
gacek
Dlaczego się tak wszyscy indyczą , każdy był poinformowany ,że będzie remont ! Spokojnie trzeba czekać i nie bić piany bo to nic nie da. Uważam ,że poślizg 2-3 miesięczny byłby wskazany dla dobra ogółu .Lepiej pomyślcie drodzy kupcy i mieszkańcy jak będzie wyglądała ulica po remoncie !! O to jest pytanie ! Czy trzeba będzie kupować wędki i nasadzać w piwnicach karasia. Sztuczne koryto jakim była Dworcowa zbudowana ponad 100 lat temu zostało zlikwidowane. Ulica zbierała całą wodę od dworca PKP do Sienkiewicza .Czarno widzę to gdy nastaną deszcze a koryta ulicy Dworcowej będzie brak( wyrównane z chodnikiem ) .Oby moja opinia nie potwierdziła się . Bo to będą pieniądze wyrzucone w błoto. Mam nadzieje ,że kanały burzowe sprostają tej wielkiej wodzie .
A
Ania
Jezeli by robili to odcinkami to by nie było takich cyrków .Na odcinku od marcinkowskiego do warminskiego juz od tygodnia nie widac robotniów .Watpie aby do listopada sie uporali.Idac dzis do domu widze jak wolno idzie układanie kostki od ul Matejki,w tym tempie i pzry małej ilosci ludzie to do maja chyba sie nie wyrobią! Jak zacznie padac lub bedzie przymrozek to konec roboty pewnie bedzie!Pan kosiedowski to mowi co mu kaza wiec niema z kim rozmawiac! Zarzad drog wie duzo ale mało czyni.Jaky ekipy remontowe miały płacic wysokie kary za opóznienia to dawno było by zrobione!
w
wiktor
zakłady się zamykają, trmwaj do Fordonu się wali, co to będzzie za dwa lata. Klęska jakaś, czy co ?
(...)
Ani terminy nie są dotrzymywane ,odcinek Matejki Dworcowa 51 miał według zapewnień wykonany do końca sierpnia!Jak jest -każdy widzi.Niezabezpieczone rowy,uskoki,zgromadzone materiały.Brak koordynacji i przeszkolenia Osób Wykonujących te prace-świadomie nie piszę pracowników ,bo okazuje się ,że większość pracuje na czarno!!!Przykład ostatnich dni-1 dzień jeden pan kładzie kamień-reszta patrzy,2 dzień inny pan rozbiera,bo tamten zrobił źle!!!Dzień trzeci układaj na nowo tak długo aż będzie dobrze!A my?Pomału zaczyna brakować nam obuwia i pieniędzy na renowacje,poskręcane stopy i otarte kolana to już codzienność.Dzieci dokładają 20 minut na drogę do szkoły i przychodzą zmęczone obite w zniszczonym obuwiu.Zima?Za nim skończą do węgla będzie trzeba dołożyć równowartość tony z dnia dzisiejszego-a nikt nam nie dołoży!!!Życzę realizatorom i jednostką nadzorującym równie wiele atrakcjii wokól ich posesjii!!
s
serek
To dobrze ,że ulice w Bydgoszczy się modernizuje i remontuje . Ale dlaczego w sposób wołający o pomstę do nieba .Ulica Dworcowa to klasyczna wizytówka bydgoskiego decydenta NIEUDACZNIKA który głosi ,że wszystko przebiega zgodnie z podpisaną UMOWÄ„ ! Kto takie umowy podpisuje niema w sobie odrobiny czci i honoru ,powinien przeprosić użytkowników tej ulicy - ale to z pewnością zarozumiały pyszałek na szczycie władzy w mieście i tego nie dokona .Krytyka poprzednika to niesmaczne postępowanie -przyjdzie kryska na MATYSKA ..
L
Leonard Borowsk
Gdyby w umowie "stało", że 2mb ulicy mają być gotowe w dwa miesiące. To też byłoby dobrze, co ? Do mieszkańców i kupców. Władza jaka jest każdy widzi. To w większości pasożyty urzędniczo-partyjne. Ludzie, którzy tuczą się na nasz rachunek. Nie wierzcie w żadną demokrację. Jedyny sposób to fizyczne utrudnienie im życia, jak oni to wam czynią. Nie inaczej.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski