Centra poprawią jakość leczenia

Możliwości polskiej onkologii warunkują nie tylko państwowe dotacje - na jej rozwój wpływają także pieniądze regionalnych samorządów.

<!** reklama>

Centrum Onkologii w Bydgoszczy postawiło na diagnostykę, bo to właśnie diagnostyka w terapii onkologicznej odgrywa bardzo istotną rolę. Centrum 10 lat temu, zakupiło pierwsze w kraju urządzenie do pozytywowej emisyjnej tomografii komputerowej - PET. Ośrodek utworzył nową pracownię izotopów, a obecnie buduje innowacyjne forum medyczne. Niebawem możliwe będzie zastosowanie badań diagnostycznych na poziomie molekularnym i prowadzenie indywidualnego leczenia nowotworów. Szybki rozwój centrum możliwy był nie tylko dzięki realizacji ogólnokrajowego projektu. Samorząd województwa na inwestycje w centrum przeznaczył około 90 mln zł.

Dziś, kiedy bydgoski ośrodek ma szansę stać się równoprawnym oddziałem tworzonego właśnie Narodowego Instytutu Onkologii i Hematologii, Urząd Marszałkowski nie mówi nie.

- Marszałek nie zna szczegółów powołania instytutu, dlatego też nie może się na ten temat wypowiadać. Chcemy jednak wspierać wszystkie pomysły, które prowadzą do poprawy jakości leczenia - podkreśla Beata Krzemińska.

Bydgoski poseł Tomasz Latos, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia, jest zaskoczony.

- Słyszałem o takich planach - oświadcza poseł Tomasz Latos - ale nie wiedziałem, że są już realizowane. Przy spełnieniu kilku warunków, w tym lepszego finansowania centrów onkologii, jestem za. Bez tworzenia referencyjnych ośrodków nie jesteśmy w stanie zrobić kolejnego kroku w walce z rakiem.